Dzisiaj w warszawskim wydaniu portalu wyborcza.pl ukazał się intrygujący tekst w którym pojawiają się wypowiedzi ludzi, którzy mimo zakazu odwiedzają miejsce "kontrolowanego zrzutu ścieków" do Wisły. "Wyborcza" zupełnie na serio cytuje wypowiedź tajemniczego mężczyzny, który stwierdził, że śnięte ryby nie pochodzą z Wisły i muszą być przez kogoś podrzucane.
Rozmówcy wyborcza.pl prezentują bardzo optymistyczne stanowisko w sprawie wypływu nieczystości, nie widząc w tym większego zagrożenia.
Wyjątkowo zastanawiające są słowa mężczyzny, którego przedstawiono jako "pana Zbyszka".
"Nie śmierdzi też na Młocinach. Tak deklaruje pan Zbyszek, który nad Wisłę dotarł rowerem. Odpala papierosa i zaczyna opowiadać. - Śmierdziało dwadzieścia lat temu, jak tu na bieżąco pompowali ścieki. Jak przychodziłem na ryby, to się nie dało wytrzymać. Wczoraj też nieźle dawało, ale najwyraźniej coś dorzucają, bo dzisiaj już jest elegancko"
- czytamy na portalu wyborcza.pl.
Pan Zbyszek nie stroni także od teorii spiskowych, twierdząc, że martwe ryby nie pochodzą z Wisły i zapewne muszą być podrzucane.
"Dodaje, że na brzegu znalazł kilka martwych ryb, ale jest pewny, że nie padły one ofiarą zanieczyszczeń. - To nie są ryby z Wisły. Ktoś je tu podrzucił"
- powiedział rozmówca portalu wyborcza.pl., a my pytamy o... granicę absurdu.
Pan Zbyszek lubi codziennie oglądać zrzut ścieków i opowiadać o tym Wyborczej. A Wy jakie macie hobby? pic.twitter.com/skMRpb7mkW
— Piotrek W (@calluna77) September 1, 2019
Komentujący dziwny tekst "Wyborczej" pękali ze śmiechu, snując przeróżne teorie na temat tajemniczego pana Zbyszka.
Zbyszek zna kadą rybę po imieniu. Pił z nimi likier orzechowy, rozmawiał o konstytucji. Tymczasem to osobniki to wulgarni żule. Ktoś ich przywiózł autokarami
— lupus71 (@Ty2_911) 1 września 2019
Pan Zbyszek nad Wisła. pic.twitter.com/vojUWWRAA0
— Robert Fendart (@Robert_Fendart) 1 września 2019
Gdyby to były filety w kostkach to mógłbym w tę historię uwierzyć...
— Sk Adm (@pitoradmsk) 1 września 2019
Pan Zbyszek to człowiek renesansu. Ma wiele pasji. Jest nie tylko obserwatorem ścieków, ale także ichtiologiem amatorem. ?
— Piotrek W (@calluna77) 1 września 2019