W przestrzeni medialnej pojawiła się dziś informacja o tym, że w mieszkaniu wikariusza na plebanii na terenie parafii w Drobinie niedaleko Płocka znaleziono zwłoki mężczyzny. Kuria Diecezjalna Płocka, przekazała, że wikariusz został zawieszony w obowiązkach przez biskupa płockiego. Sprawę postanowił opisać u siebie lokalny - płocki portal "Gazety Wyborczej", jednak zdjęcie, które wybrała do artykułu redakcja, budzi skrajne emocje. Wieczorem za ilustrację przeprosiła dziennikarka Gazety Wyborczej, Dominika Wielowieyska.
Zwłoki mężczyzny na terenie plebanii w parafii w Drobinie zostały znalezione w sobotę wieczorem.Na miejscu wykonywane były czynności pod nadzorem prokuratora - przekazał w niedzielę asp. Marcin Sawicki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
"Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Nikt w tej sprawie nie został zatrzymany"
– dodał asp. Sawicki.
Więcej w tekście poniżej:
Sprawa ta jest szeroko opisywana przez media w Polsce. Zrobiła to również płocka "Wyborcza", która do swojego artykułu zamieściła szczególnie niedobrane do sytuacji zdjęcie. Pisząc o śmierci mężczyzny, redakcja postawiła na... zdjęcie uśmiechniętych duchownych.
Po co? Dlaczego? Dobre pytania.
Trzeba powiedzieć wprost - wyczucie na "najwyższym poziomie".
Wieczorem za "błąd" zdecydowała się przeprosić dziennikarka "GW" Dominika Wielowieyska.
Zwłoki mężczyzny znaleziono w mieszkaniu księdza. Ciało zostało zabezpieczone #Wyborcza @WyborczaPlock https://t.co/apmgIlr32l
— Gazeta Wyborcza.pl (@gazeta_wyborcza) September 8, 2024