Kiedy Prawo i Sprawiedliwość dochodziło do władzy, środowiska związane z Gazetą Wyborczą alarmowały, że z pewnością czeka nas wkrótce wojna z Rosją, którą wywołają "prawicowi rusofobi". Kolejnym etapem narracji Gazety z Czerskiej było lansowanie tezy o rzekomym działaniu PiS-u na korzyść Moskwy. Obecnie "mądrość etapu" dziennikarzy Michnika uległa ponownej korekcie. Postanowili przypuścić atak na projekt przekopu Mierzei Wiślanej, który oprócz korzyści gospodarczych dla regionu przyniesie również możliwość suwerennego dostępu do portu w Elblągu. Wicenaczelny GW zapytał na Twitterze - "Po co nam przekop Mierzei Wiślanej?". Nie sposób nie skojarzyć pytania redaktora z przemyśleniami Rafała Trzaskowskiego, który w podobnym tonie wypowiadał się o budowie Centralnego Portu komunikacyjnego, argumentując, że "przecież będziemy mieli lotnisko w Berlinie".
Wicenaczelny gazety z Czerskiej bardzo aktywnie "walczy o demokracje w Polsce" na arenie międzynarodowej. Trzy tygodnie temu wybrał się do Francji, gdzie brał udział w konferencji poświęconej „nieliberalnym demokracjom”. Oczywiście mówił, że polityka rządów PiS jest zagrożeniem dla Europy i narzekał na polską politykę historyczną.
Polska zeszła z demokratycznej ścieżki, a nacjonalistyczny rząd w Polsce zagraża projektowi europejskiemu
– powiedział we francuskim parlamencie Kurski.
Środowisko Gazety Wyborczej nie ukrywa niechęci do obecnych polskich władz, ale wydawałoby się, że są jakieś granice politycznego zacietrzewienia, np. kiedy chodzi o interes ekonomiczny i suwerenność naszego kraju. Okazuje się, że dla dziennikarzy z Czerskiej takie granice nie istnieją.
Gazeta Michnika postanowiła uderzyć w strategiczny dla regionu, ale także całej Polski projekt przekopu Mierzei Wiślanej, publikując krytyczny artykuł na ten temat. Zareklamował go na Twitterze zastępca redaktora naczelnego, Jarosław Kurski.
Po co nam przekop Mierzei Wiślanej? Kontenerowce nie przypłyną, bo się nie opłaci. Okręty wojenne nie przypłyną, bo za płytko. Rybacy nie przypłyną, bo już nie będzie ryb. Co przypłynie? Może jachty. Ale głównie głosy dla PiS
- napisał zastępca Adama Michnika, reklamując artykuł opublikowany na wyborcza.pl
Nie sposób nie skojarzyć pytania pana redaktora z przemyśleniami Rafała Trzaskowskiego, który w podobnym tonie wypowiadał się o budowie Centralnego Portu komunikacyjnego, argumentując, że "będziemy mieli lotnisko w Berlinie"
Po co nam przekop Mierzei Wiślanej? Kontenerowce nie przypłyną, bo się nie opłaci. Okręty wojenne nie przypłyną, bo za płytko. Rybacy nie przypłyną, bo już nie będzie ryb. Co przypłynie? Może jachty. Ale głównie głosy dla PiS. https://t.co/5Q5cLM6InR
— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) 6 października 2018
Tekst Kurskiego celnie skomentowała Krystyna Pawłowicz.
Przekop nie będzie tak płytki,by był bez sensu,jak pan tu straszy.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 6 października 2018
A potrzebny choćby po to,by Polska mogła wyjść na Bałtyk bez zgody Ruskich.Pomyślał pan o tym...?
Kolejne komentarze też nie pozostawiły "suchej nitki" na kuriozalnym tekście zastępcy Michnika.
O... i tu napisaliśmy że ten przekop jest bez sensu. ? pic.twitter.com/pxIZfbrt4A
— Emulator Siersci (@emulatorsiersci) 6 października 2018
Panie Kurski. W latach 90-tych byłem waszym stałym czytelnikiem. Po latach przekonałem się, że jesteście zakłamanymi manipulatorami. Teraz osiągnęliście stan, w którym - jeżeli nawet trafię na jakiś wasz materiał - to czytam go na odwrót. Brawo Wy!
— Pan Jan Wichrowski (@JanWichrowski1) 6 października 2018
Święta racja redaktorze. Po co Wam przekop na Mierzei Wiślanej jak macie Kanał Wołga-Don...
— OperatorPługa (@OperatorpUga) 6 października 2018
Pytanie z cyklu: po co nam LOT, jak jest Lufthansa?
— Edit?? (@EdytaMF) 6 października 2018
Co za bzdura! Każda taka inwestycja ożywia region, zwiększa inwestycje, zatrudnie, turystykę i te 900mln zwróci się szybko.
— RobertPk (@robertopko) 6 października 2018
Myśli Pan, że Putina zadowoli ten wpis? Moim zdaniem trzeba mocniej. Albo niech koleżanka z redakcji poprawi ?
— Pan Andrzej (@vectra2580) 6 października 2018