- Po zakończeniu sztabu kryzysowego przyjęliśmy pięć rekomendacji, które będą w tej chwili wdrażane - poinformował dziś wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera po posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego w Płocku.
W posiedzeniu sztabu wzięli udział m.in. minister zdrowia Łukasz Szumowski, główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas i prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
"Od dnia wczorajszego, kiedy prezydent Trzaskowski poinformował o fakcie poważnej awarii działamy w cyklu kryzysowym (...) Ta awaria nie jest awarią lokalną, ale awarią, która będzie miała dłuższe reperkusje i ciągłe, dlatego, że to jest kwestia przemieszczania się tych ścieków od Warszawy w kierunku dolnym i dalej do Bałtyku. Kryzys jest bardzo poważny"
- przekazał podczas środowej konferencji w Płocku wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera.
Podkreślił, że z uszkodzonego kolektora wyciekają ogromne ilości ścieków.
"To jest ponad 230 tysięcy metrów sześciennych na dobę. To są ogromne ilości"
- zaznaczył Sipiera.
Dodał też, że po zakończeniu sztabu kryzysowego przyjęto pięć rekomendacji, które będą w tej chwili wdrażane.
"Wszystkie służby państwowe są absolutnie w pełnym przygotowaniu i wiedzą o tym, że muszą służyć w odpowiednich momentach swoim działaniem"
- mówił wojewoda mazowiecki.
Dopytywany przez dziennikarzy, co to za rekomendacje stwierdził, że to "rekomendacje, które idą do zainteresowanych, kto i jak ma działać (...) jednym z elementów jest to, że oprócz normalnych standardowych badań wody w ujęciach i paru punktach, które też zwiększamy również jest taka konkluzja, że bardzo groźnym zjawiskiem będą wszystkie zastoiny na Wiśle, które będą musiały być też dodatkowo badane" - ocenił Sipiera.
We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów, przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości wówczas skierowano do drugiego z kolektorów, który jednak w środę przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o kontrolowanym zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.