Gwałty, rozboje, powiązania władz lokalnych z mafią, nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w miastach – to przykra codzienność, z którą borykają się Włosi. Jednak wewnętrzne problemy i trudność w uporaniu się z nimi nie przeszkodziła Włochom w dołączeniu do antypolskiego chóru w Unii Europejskiej. Tamtejszy rząd zadeklarował poparcie dla działań Komisji Europejskiej wobec Polski. A jeszcze kilkanaście dni temu premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wielomilionowe wsparcie dla Włoch w walce z kryzysem migracyjnym.
Włochy w pełni popierają działania Komisji Europejskiej w sprawie Polski
– taką deklarację w imieniu rządu w Rzymie złożył podsekretarz stanu ds. europejskich Sandro Gozi.
W kwestii poszanowania zasad praworządności nie może być cieni ani wątpliwości, przede wszystkim wewnątrz naszej unii
– dodał, podkreślając, że "Unia jest wspólnotą wartości opartą na państwie prawa".
Mówi to przedstawiciel państwa, które od wielu już miesięcy nie może poradzić sobie z kryzysem migracyjnym i problemami wewnętrznymi. Nie dalej, jak kilka godzin temu, szef włoskiego MSW zapowiedział konieczność wprowadzenia nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa we włoskich miastach przed świętami Bożego Narodzenia. Szczególnie zaostrzone środki obowiązywać będą w miejscach zgromadzeń i świątecznych jarmarków – wynika to z podwyższonego poziomu zagrożenia terrorystycznego, który utrzymuje się w Italii.
Z kolei pod koniec listopada rozwiązano władze pięciu miast w Kalabrii na południu Włoch. Powodem – współpraca włodarzy miejscowości z mafią. W ciągu ostatnich 25 lat na tej podstawie rozwiązano władze w ponad 300 miastach na terenie całego kraju.
Problemy i zagrożenia, jakie niesie we Włoszech kryzys migracyjny, najdobitniej pokazuje tragiczny przykład gwałtu i rozboju dokonanego na polskiej parze w Rimini pod koniec sierpnia 2017 r. Sprawcami bestialskiego aktu byli przybyli do Włoch młodzi mężczyźni pochodzący z Afryki, mający za sobą pewną przeszłość kryminalną.
Polska, jak i pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, przed kilkunastoma dniami zapowiedziała finansowe wsparcie Włoch w walce z kryzysem migracyjnym. V4 zaproponowała łącznie przekazanie stronie włoskiej 35 mln euro – Polska ze swojej strony wesprzeć miała rząd włoski niespełna 10 milionami. Premier Włoch, Paolo Gentiloni, dziękował za wsparcie, inicjatywę doceniała także... Komisja Europejska. Wdzięczność włoska nie trwa – jak widać – długo.