Znany bloger Piotr Wielgucki wrzucił dziś do sieci zdjęcia swojego domu, który został zdewastowany przez nieznanych sprawców. Wielgucki, znany również pod pseudonimem "Matka Kurka", uważa, że może być to robota sympatyków Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niejednokrotnie krytykował on bowiem Jerzego Owsiaka, szefa WOŚP.
"Po pierwsze mnie nie zastraszycie, po drugie dorwę was" - tak napisał dziś na Twitterze sam Wielgucki, wzburzony tym, jak wandale potraktowali jego dom.
Tak się bawią dzieci "Jurka" Owsiaka z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy @fundacjawosp i "obrońcy konstytucji". Mam dwie informacje dla was bandziory z "serduszkami" i "koszulkami". Po pierwsze mnie nie zastraszycie, po drugie dorwę was. pic.twitter.com/XPZrY7n3Ss
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) 23 grudnia 2018
Jak się okazało, to nie pierwszy raz, gdy Wielgucki ma kłopoty z osobami, uprzykrzającymi mu życie.
Wcześniej nie pisałem, żeby nie trącało tanim heroizmem, ale to trzecia akcja w moim domu. Wcześniej zakopali głowę dzika, potem oblali gównem dom i samochód, teraz trzeci raz. Skąd wiem, że to dzieci Owsiaka odpowiada: 4 procesy z nimi, 95% gróźb od fanatyków sekty @fundacjawosp https://t.co/7npSC1EMbS
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) 23 grudnia 2018
Oczywiście te czyny nie muszą być powiązane z sympatykami Owsiaka, lecz Wielgucki nie ma wątpliwości, że za dewastacją jego domu stoi właśnie taka osoba.
Dla wszystkich, którzy pytają: "Skąd wiesz, że to zwolennicy Owsiaka?". To jedno z "dzieci Owsiaka". Słyszeliście kiedyś choćby JEDEN raz, aby guru tych fanatyków skarcił, zaapelował: "Nie przekraczajmy tej granicy". On ich karmi! https://t.co/kRZ2EHog8a
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) 23 grudnia 2018
W komentarzach pojawiły się głosy, by podobnie zachować się wobec lidera WOŚP, lecz Wielgucki ostrzega przed tego typu zachowaniami. Jak twierdzi, nie można namawiać do takich czynów, ani ich pochwalać.
Kończąc temat, uprzedzam, że wszystkich, którzy proponują, aby "Jurkowi" robić to samo, wypadnę pajacem. Zawsze i wszędzie tępiłem takie zachowania, co w procesie sądowym przyznał nawet administrator "Jurka". Do takich rzeczy nie może namawiać, ani pochwalać nikt normalny.
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) 23 grudnia 2018