Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Więcej zarzutów ws. dzikiej reprywatyzacji

Przebywający w areszcie handlarz nieruchomościami Maciej M. oraz jego adwokat Andrzej M. usłyszeli kolejne zarzuty. Tym razem chodzi o usiłowanie wyłudzenia działki w Warszawie o wartości ok. 714 mln zł.

Tomasz Adamowicz \ Gazeta Polska

Prokurator regionalny we Wrocławiu Piotr Kowalczyk powiedział dziś, że obaj mężczyźni próbowali reaktywować spółkę i na tej podstawie wyłudzić w centrum stolicy grunt o wartości około 714 mln zł.

Działali na szkodę miasta stołecznego Warszawy. Dzięki czujności służb nie doszło do wyłudzenia, ale usiłowanie, to również przestępstwo. To ta sprawa, w której kuratorem była osoba zamieszkująca na karaibskiej wyspie

- dodał prokurator.

W połowie maja 2017 r. zatrzymano 8 osób, które miały wyrządzić Skarbowi Państwa i spadkobiercom szkodę na ponad 46 mln zł. Byli to warszawski adwokat Andrzej M., dwoje adwokatów występujących jako kuratorzy spadkobierców nieruchomości Grażyna K.-B. i Tomasz Ż., ojciec i syn zajmujący się skupowaniem roszczeń do nieruchomości - Maciej M. i Maksymilian M., dwóch rzeczoznawców majątkowych Michał Sz. i Jacek R. oraz Andrzej K.

Zatrzymanym postawiono zarzuty oszustwa na mieniu znacznej wartości, za co grozi do 10 lat więzienia.

Sprawa dotyczy czterech nieruchomości w Warszawie - przy ul. Twardej 8, Twardej 10, Królewskiej 39 i Placu Defilad (dawny adres to ul. Sienna 29).

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#reprywatyzacja #Warszawa #zarzuty

redakcja