Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wiceszef MSZ o kłamstwach Putina: „To dopiero początek zmagań z falą dezinformacji”

- Putin prawdopodobnie chciał doprowadzić do sytuacji, w której Polska zostanie pokazana jako państwo antyrosyjskie. Ta opowieść nie zaczęła się teraz. Zaczęło się to już przy okazji ostatnich obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej. Rosjanie próbowali fałszować szereg inicjatyw naszego MSZ i polską narrację - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. - Polityka Rosji, to polityka siły. Wygrywa się nie przez negocjacje, ale pokazanie, kto jest silniejszy - dodał. Jak przestrzegł, to dopiero początek zmagań z falą dezinformacji historycznej ze strony Rosji.

Witwicki A/Gazeta Polska

W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Podkreślił też wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński w programie Telewizji Republika "W punkt" wskazywał na przyczyny budowania fałszywego przekazu historycznego przez Rosję.

- (Putin) prawdopodobnie chciał doprowadzić do sytuacji, w której Polska zostanie pokazana jako państwo antyrosyjskie. Ta opowieść nie zaczęła się teraz. Zaczęło się to już przy okazji ostatnich obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej. Rosjanie próbowali fałszować szereg inicjatyw naszego MSZ i polską narrację

- powiedział.

- Putin będzie próbował pokazywać swoim partnerom europejskim, że Polska nie jest racjonalnym krajem

- zaznaczył.

- Polityka Rosji, to polityka siły. Wygrywa się nie przez negocjacje, ale pokazanie, kto jest silniejszy

- dodał. Jak przestrzegł, to dopiero początek zmagań z falą dezinformacji historycznej ze strony Rosji.

- To nie jest koniec. Jesteśmy na początku długiej wojny informacyjnej, która nas czeka zwłaszcza przed rocznicą wyzwolenia obozu Auschwitz

- mówił.

- Po reakcjach w mediach zagranicznych widzimy, że Putin tę wojnę przegrywa. Wypowiedzi są w tonie albo neutralnym albo mocno krytycznym. Nawet Guy Verhofstadt nazwał to szaleństwem. Widać wyraźnie, że ta prowokacja nie przyniosła skutku, może także dlatego że przy okazji obrażono kilka innych państw

- powiedział Jabłoński.

Zaznaczył, że reakcja opinii międzynarodowej pokazuje, jak złą renomę na świecie posiada Rosja i jej przywódcy.

Myślę, że Putin zdecydowanie nie docenił, jak złą reputację ma na całym świecie. Miał nadzieję, że to będzie niezrozumiały konflikt między Polską a Rosją

-  zauważył.

Paweł Jabłoński zapewnił, że polska dyplomacja jest gotowa, by skutecznie przeciwdziałać dezinformacji.

Na tym etapie czekamy na reakcję. Jesteśmy gotowi do tego, by podnieść sprawę na poziom międzynarodowy, ale mamy nadzieję, że nasi trudni partnerzy ze Wschodu opamiętają się i zrozumieją, że im się to nie opłaca

- stwierdził Jabłoński.

Chcemy porozumienia z Rosją, ale jeśli ta ciągle kłamie, to jest nie do zaakceptowania

- dodał wiceminister.

 



Źródło: niezalezna.pl, republika.pl

#Putin #Rosja #MSZ #dezinformacja #kłamstwa #historia #II wojna światowa

redakcja