- Rozumiem udział podmiotów zagranicznych, w każdej gospodarce są takie podmioty, ale u nas te relacje były szczególnie niesymetryczne. Niemcy kupili najlepsze przedsiębiorstwa, najlepsze rynki, natomiast Polakom zostały te trudniejsze - mówił dzisiaj w programie "#Jedziemy" wiceszef resortu aktywów państwowych, Zbigniew Gryglas.
Dzisiaj w programie "#Jedziemy" gość Michała Rachonia, Zbigniew Gryglas, wiceminister aktywów państwowych, nawiązał do sprawy udziału niemieckich firm na polskich rynkach.
- Pamiętam taką bardzo mocną wypowiedź naszego premiera, który powiedział, że w sensie gospodarczym Polska była w posiadaniu zagranicy. Wiemy, że energię elektryczną do warszawskich domów dostarcza niemiecka spółka, kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że pasażerów warszawskiej komunikacji także wozi niemiecka spółka, choć w Polsce są produkowane autobusy, choć w Polsce mamy doskonałych kierowców. To niezrozumiałe zupełnie kwestie
- mówił Gryglas.
- Rozumiem udział podmiotów zagranicznych, w każdej gospodarce są takie podmioty, ale u nas te relacje były szczególnie niesymetryczne. Niemcy kupili najlepsze przedsiębiorstwa, najlepszy rynki, natomiast Polakom zostały te trudniejsze. Pamiętamy inne wypowiedzi premiera Morawieckiego, że chętnie zamieniłby się z Niemcami z pozycji naszych firm transportowych na banki czy firmy handlowe, gdzie ten zysk przychodzi znacznie łatwiej niż ciężko pracującym transportowcom
- dodał.