Jak podkreślił Wójcik, liczba zakażonych jest "bardzo mała", na tle innych krajów "wręcz znikoma".
Wszyscy zakażeni przebywają w specjalnie przystosowanym do tego izolatorium, w którym nie mają kontaktu z innymi więźniami.
"Specjalnie wydzieliliśmy to izolatorium dla takich przypadków już wiele miesięcy temu"
– podkreślił minister. Jak dodał, do tej pory żaden z więźniów nie przechodził choroby w tak ciężki sposób, by konieczne było przewiezienie go z izolatorium do szpitala.
W środę resort zdrowia podał, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 6526 osób, zmarło 116 chorych. To największa liczba dobowych zakażeń i zgonów od początku epidemii. Łącznie od początku epidemii potwierdzono obecność koronawirusa u 141 804 osób.