Środa jest dziesiątym dniem ogólnopolskiego strajku nauczycieli
Minister edukacji pytana była o to, czy trwający strajk wpłynie na przeprowadzenie egzaminów maturalnych, a wcześniej przeprowadzenie rad pedagogicznych klasyfikacyjnych dla uczniów ostatnich klas liceów i techników, gdyż strajkujący nauczyciele nie mogą wystawiać ocen i uczestniczyć w radach pedagogicznych, w tym klasyfikacyjnych.
Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia. Ukończenie szkoły jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu maturalnego. Egzaminy maturalne powinny rozpocząć się 6 maja.
Anna Zalewska powiedziała, że prawo oświatowe "jest jednoznaczne" i "nie jest interpretowalne" w kwestii przeprowadzania rad klasyfikacyjnych w szkołach.
"W związku z tym (rada klasyfikacyjna – red.) musi się odbyć w obecności co najmniej połowy rady pedagogicznej"
– powiedziała. Zaprzeczyła także informacjom o tym, że prowadzone są prace nad rozwiązaniami, które w sytuacjach awaryjnych umożliwiłyby uczestnictwo w radach rodzicom.
Kobieta z #ZNP: Jeżeli dokonamy klasyfikacji maturzystów, to pani Zalewska grzecznie usiądzie i powie: "Strajkujcie dalej, do śmierci" Nie możemy ulec tej presji. #eduTerroryści pic.twitter.com/FR5sM9yzKo
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 17 kwietnia 2019
Zalewska zaznaczyła również, że "w większości szkół rady przekładane są na 24, 25 kwietnia. To świadczy o tym, że istnieje szansa, by w Wielkim Tygodniu dość do porozumienia, albo przynajmniej zawiesić strajk by móc uczestniczyć w obradach okrągłego stołu i tam podejmować decyzje na przyszłość."
W sieci pojawiają się oświadczenia nauczycieli, których treść nie wróży nic dobrego.
„Na spotkaniu przedstawicieli wszystkich bydgoskich szkół średnich ustalono, że w żadnej szkole nie zostanie przeprowadzona klasyfikacja uczniów klas maturalnych”
– czytamy.
Nowa wiadomość z #StrajkNauczycieli: 16.04.2019 na spotkaniu przedstawicieli wszystkich bydgoskich szkół średnich ustalono, że w żadnej szkole nie zostanie przeprowadzona klasyfikacja uczniów klas maturalnych. #eduterroryści pic.twitter.com/jCXejIvh0V
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 16 kwietnia 2019
Podobne informacje jak w Bydgoszczy pojawiły się w Toruniu i Ciechocinku.
Do kuratoriów i do MEN docierają informacje o szykanowaniu niestrajkujących nauczycieli. Minister zaapelowała o szacunek dla ich decyzji.
Niektórych nauczycieli jednak obchodzi los tegorocznych maturzystów. W Zespole Szkół Ogólnokształcących w Zambrowie (Podlaskie) przerwano protest, by umożliwić wystawienie ocen i podjęcie przez radę pedagogiczną uchwały o ukończeniu szkoły przez uczniów klas trzecich liceum wchodzącego w skład ZSO.