W Senacie od niemal czterech godzin trwają prace nad nowelą ustawy m.in. o prokuraturze, ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym. W związku z kolejnymi działaniami polityków totalnej opozycji i próbami przedłużania obrad senatorowie zdecydowali, o ograniczeniu wypowiedzi w dyskusji do pięciu minut.
Wniosek ws. ograniczenia czasu przemówień w dyskusji senatorom oraz zamknięciu listy mówców złożył senator Marek Martynowski z PiS. Z kolei wniosek przeciwny złożył senator PO Bogdan Borusewicz.
- Powtarza się sytuacja skandaliczna w Senacie, w którym odbiera nam się możliwość głosu - przekonywał.
#SenatRP: Senator Marek Marcinowski zgłosił wniosek formalny o zamknięcie listy mówców w dyskusji nad nowelizacją ustawy o ustroju sądów powszechnych i ograniczenie wystąpień do 5 minut. Wniosek został przyjęty. pic.twitter.com/dTRH4AGGlF
— Senat RP (@PolskiSenat) 24 lipca 2018
Natomiast inny z senatorów PO Bogdan Klich zapowiedział złożenie wniosku formalnego ws. wysłuchania w trakcie dyskusji RPO Adama Bodnara. Prowadząca obrady senator PiS Maria Koc poinformowała, że przed dyskusją przewidziane jest wystąpienie Bodnara.
W reakcji na wypowiedź Klicha, marszałek Senatu Stanisław Karczewski stwierdził, że jego wniosek formalny jest „nieprawidłowy” i ocenił, że senator PO „kompromituje swoje ugrupowanie”.
Na słowa Karczewskiego zareagował senator Jan Rulewski z Platformy Obywatelskiej, skandując: „Świr”. W odpowiedzi Karczewski pytał Rulewskiego, ironizując: „Czy pan senator Rulewski przedstawiał się w tej chwili?”.