Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

W Krakowie sztab kryzysowy z udziałem premiera Morawieckiego

W związku z nawałnicami, które przeszły w weekend nad Małopolską, w Krakowie w poniedziałek rano zebrał się sztab kryzowy z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i wojewody małopolskiego Łukasza Kmity.

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
twitter.com/PremierRP

Informacje te potwierdziła rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Paździo.

Największe szkody burze i ulewy spowodowały w weekend w powiecie myślenickim, ale groźnie było też w powiatach tarnowskim, krakowskim i na Sądecczyźnie. W związku z trudną sytuacją w niedzielę do Małopolski przyjechał premier Mateusz Morawiecki, który odwiedził poszkodowane tereny.

Zgodnie z informacjami przekazanymi w niedzielę przez rzecznika rządu Piotra Müllera, Prezes Rady Ministrów - w związku z sytuacją powodziową i zapowiadanymi dalszymi opadami – zdecydował o pozostaniu w Małopolsce do poniedziałku.

863 razy interweniowali strażacy w weekend w Małopolsce w związku z nawałnicami, które przeszły przez region. Najbardziej ucierpiał powiat myślenicki. W województwie ewakuowane zostały wszystkie obozy harcerskie. Od niedzieli w Małopolsce jest premier Mateusz Morawiecki.

Nasze działania trwały do późnych godzin wieczornych. Na szczęście noc z niedzieli na poniedziałek była już spokojna. Jesteśmy w ciągłej gotowości, spodziewamy się kolejnych wezwań

– powiedział dziś rzecznik prasowy małopolskiej PSP Sebastian Woźniak.

Brak informacji o rannych

Zgodnie z przekazanymi przez niego informacjami, w weekend strażacy interweniowali 863 razy, najwięcej w powiecie myślenickim – 280 razy, krakowskim – 148, tarnowskim – 100, wadowickim – 69.

Najwięcej interwencji, bo 362, związanych było z podtopieniami budynków i wiatrołomami (225). 106 interwencji dotyczyło zalanych dróg, 38 uszkodzonych lub zerwanych dachów.

"Nie ma informacji o rannych" – powiedział rzecznik.

Na terenie powiatu myślenickiego, gdzie ulewy były najintensywniejsze, w wielu miejscach na drogi lokalne i powiatowe woda naniosła muł, rumosz skalny i błoto. W Głogoczowie z zalanych pięciu domów ewakuowano 18 mieszkańców. Także w Głogoczowie została zalana droga krajowa nr 7 czyli popularna Zakopianka. Przez trzy godziny trasa w tym miejscu była zupełnie zablokowana. W Krzyszkowicach zostały uszkodzone co najmniej trzy mosty. Zalana została oczyszczalnia ścieków. Mieszkańcy mogą zaopatrywać się w wodę pitną z beczkowozów. W szkole podstawowej w Głogoczowie została zalana kotłownia.

Na terenie powiatu tarnowskiego najwięcej szkód ulewy spowodowały w gminie Lisia Góra – tu uszkodzone zostały dachy na 20 budynkach mieszkalnych i gospodarczych. W miejscowości Pawęzów strażacy dostarczyli agregat, potrzeby do zasilania prądu, dla chorego w jednym z domów. Poważne szkody burze spowodowały też m.in. w Żabnie, a w Radłowie ewakuowany został zespół szkół.

Niespokojnie było także na terenie powiatu nowosądeckiego, gdzie na skutek intensywnych opadów deszczu, błoto żwir, ziemia i muł napłynęły z pól powodując znaczne utrudnienia w przejeździe drogami.

W związku z ostrzeżeniami meteorologicznymi w Małopolsce wszystkie obozy harcerskie ewakuowane zostały w bezpieczne miejsca.

"Największy obóz w miejscowości Czarna, ponad 100 harcerz, ewakuowany został do budynku szkoły podstawowej w Kobylance"

– relacjonował rzecznik małopolskiej PSP.

W weekendowe działania na terenie Małopolski zaangażowanych było 1250 zastępów PSP i OSP – łącznie prawie 6500 strażaków.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, twotter.com, facebook.com

#Małopolska

Michał Gradus