Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Ustawa o IPN zostanie doprecyzowana? Wicepremier dopuszcza taką możliwość

– Jesteśmy otwarci na wszelkie próby doprecyzowywania ustawy o IPN, uzupełniania jej o pewne wiążące interpretacje – poinformował wicepremier Jarosław Gowin. Podkreślił jednocześnie, że dla rządu dobre relacje z Izraelem są jednym z priorytetów polityki zagranicznej.

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin pytany przez dziennikarzy z czego wynika spór polsko-izraelski, odparł:

Reklama

Naszym zdaniem spór wynika z z nieporozumienia, z pewnych błędów komunikacyjnych. Zapewne błędów po obu stronach. Czujemy się współodpowiedzialni za to rozjechanie się komunikacyjne. Przy dobrej woli obu stron jesteśmy w stanie w ciągu najbliższych dni, czy tygodni wyjść z tego impasu w stosunkach polsko-izraelskich.

Wicepremier stwierdził, że o "dobrej woli polskiej strony nikt nie może wątpić, a świadczy o tym choćby wczorajsze orędzie premiera Mateusza Morawieckiego".

Jarosław Gowin zaznaczył, że dla rządu dobre relacje z Izraelem są jednym z priorytetów polityki zagranicznej.

Pokładamy duże nadzieje w efektach prac grupy roboczej. Cieszymy się, że po stronie izraelskiej, czy szerzej, po stronie żydowskiej, coraz więcej jest wypowiedzi powściągliwych świadczących o dystansowaniu się wobec tych rażąco niesprawiedliwych wobec nas zarzutów o próby negowania wyjątkowości Holokaustu, czy próby negowania przypadków zbrodniczych działań, niegodnych działań, ze strony pojedynczych przedstawicieli polskiego narodu – wskazał.

Prezes Porozumienia podkreślił, że polski rząd będzie "bardzo stanowczo protestować przeciwko wszelkim tego typu niesprawiedliwym uogólnieniom".

Nie kwestionujemy faktów historycznych - przeciwnie. Polskie państwo po 1989 roku zrobiło bardzo dużo, żeby również te bolesne karty stosunków polsko-żydowskich wydobyć na powierzchnię i jakoś się z tymi faktami zmierzyć – przypomniał.

Pytany, czy jego zdaniem prezydent Andrzej Duda powinien zawetować nowelizację ustawy o IPN, odpowiedział, że "stanowisko prezydenta było wyrażone przez niego samego dwukrotnie".

Wydaje się, że prezydent podziela opinię większości parlamentarnej, że ta ustawa jest potrzebna. Spodziewamy się, że prezydent swój podpis pod nią złoży. Jesteśmy otwarci na wszelkie próby doprecyzowywania tej ustawy, uzupełniania jej o pewne wiążące interpretacje. Zobaczymy też jaki będzie efekt prac tej grupy wspólnej. Nie wykluczamy, że w przyszłości możemy wrócić do konkretnych zapisów ustawowych, tak żeby je doprecyzować w sposób, który już nie będzie budził - naszym zdaniem - nieuzasadnionych wątpliwości strony izraelskiej – zadeklarował.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jakie będą dalsze losy noweli ustawy o IPN? Szef Gabinetu Prezydenta RP wyjaśnia

Reklama