Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Urzędnik HGW rozwiązał Marsz Powstania Warszawskiego. A w pobliżu byli Obywatele RP

Dziękuję wszystkim uczestnikom marszu, że nie dali się sprowokować po niezrozumiałej decyzji prezydent Warszawy - napisał na Twitterze szef MSWiA Joachim Brudziński. Wcześniej podkreślił, że decyzję o rozwiązaniu Marszu Powstania Warszawskiego przyjmuje z takim samym oburzeniem, jak jego uczestnicy. Na trasie przemarszu pojawili się też Obywatele RP ze swoim liderem Pawłem Kasprzakiem.

Autor: redakcja

Marsz, który miał uczcić rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, rozpoczął się od stołecznego ronda Dmowskiego. Jego uczestnicy mieli przejść Alejami Jerozolimskimi, Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem na pl. Zamkowy. Przy rondzie de Gaulle'a kordon policji zablokował przemarsz. Jak poinformował Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji, przedstawiciel urzędu miasta dysponujący pełnomocnictwami prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz zdecydował o jego rozwiązaniu.

Reklama

Powód?

Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk wskazał, że stołeczni urzędnicy byli na miejscu zgromadzenia i w ich ocenie dochodziło tam do przekroczenia przepisów. Zaznaczył też, że "organizatorzy przemarszu byli o tym informowani, tak, aby zapanowali nad członkami zgromadzenia, ale to nie przynosiło skutku". Zdaniem obecnych tam urzędników, wśród uczestników marszu można było dostrzec m.in. symbole celtyckie i "rzeczy, które wprost nawiązują do organizacji propagujących niedozwolone treści". Milczarczyk dodał też, że pełna dokumentacja odnośnie odwołania marszu będzie przygotowana "na dniach".

Na trasie przemarszu pojawili się też - a jakże - Obywatele RP.

Na szczęście udało się uniknąć prowokacji.

Dziękuję wszystkim uczestnikom Marszu, że nie dali się sprowokować po niezrozumiałej decyzji #HGW Obecnie uczestnicy spokojnie przemieszczają się na Plac Zamkowy. Zadaniem @PolskaPolicja jest zapewnienie bezpieczeństwa, a nie uniemożliwianie spokojnego oddania hołdu Powstańcom

- napisał na Twitterze szef MSWiA Joachim Brudziński.

Minister potwierdził też, że powodem rozwiązania marszu była koszulka jednego z uczestników z sierpem i młotem.

Potwierdzam, że powodem rozwiązania przez #HGW Marszu była koszulka jednego z uczestników z sierpem i młotem. Takie uzasadnienie otrzymała @PolskaPolicja od przedstawiciela ratusza. Powód moim zdaniem "totalnie od "czapy". Mam nadzieję, że nie chodziło o wywołanie kolejnej awantury

- napisał Brudziński.

Z kolei na swoim koncie na Twitterze policja podała, że funkcjonariusze "zostali poinformowani przez przedstawiciela ratusza o rozwiązaniu zgromadzenia i zgodnie z prawem musieli poinformować uczestników o tej decyzji".

W naszej ocenie marsz przebiegał spokojnie - nie odnotowaliśmy poważnych zdarzeń

- podkreślono.

 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com
Reklama