Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Upozorowali kradzież. Grozi im więzienie

Mężczyzna zgłosił policji kradzież wartego 150 tys. zł samochodu. Kiedy funkcjonariusze zaczęli badać sprawę, okazało się, że fikcyjną kradzież zaplanował sam właściciel auta. Teraz zarówno jemu, jego partnerce, jak i rzekomemu \"złodziejowi\" grozi do 8 lat więzienia.

policja.pl

St. sierż. Marta Mróz z poznańskiej policji poinformowała, że cała sprawa rozpoczęła się 1 czerwca, kiedy mieszkaniec podpoznańskiego Lubonia zgłosił policji kradzież swojego samochodu - Audi A5, wartego ok. 150 tys. zł.

W trakcie czynności policjanci mieli wątpliwości co do okoliczności kradzieży. Po zebranym materiale dowodowym policjanci z Wydziału ds. z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu ustalili, że do przestępstwa nigdy nie doszło – tłumaczyła Mróz.

Jak podkreśliła, "zdarzenie od początku było ustawione".

Mężczyzna zaplanował, że wyjedzie za granicę, a pod jego nieobecność sąsiad, któremu wcześniej sam wręczył kluczyki, zabierze samochód sprzed domu. On jednak, jak wróci, zgłosi sprawę na policję o rzekomej kradzieży auta – wskazała policjantka.

W sprawę zamieszana była także partnerka właściciela samochodu, która miała wiedzieć o fałszywym złodzieju i wszystko trzymała w tajemnicy.

Cała trójka zatrzymanych w wieku od 35 do 45 lat: dwóch mężczyzn i kobieta, usłyszeli zarzuty zeznania nieprawdy oraz fikcyjnego zgłoszenia kradzieży. Wszyscy przyznali się do popełnionego przestępstwa. Zatrzymani zostali objęci środkami zapobiegawczymi w postaci poręczenia majątkowego oraz dozoru policji. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#kradzież #policja #samochód #Luboń

redakcja