samochód

Stołeczna policja zatrzymała obywatela Białorusi, który poruszał się na dachu własnego auta, uderzając przy tym w inne pojazdy. Mężczyzna ma zostać przebadany pod kątem obecności alkoholu bądź innych substancji odurzających.

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali w czwartek 56-latkę, która prowadziła auto, mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kobieta, jak się okazało, była w drodze do pracy jako dróżniczka na przejeździe kolejowym w powiecie koneckim.

10-latek jadący hulajnogą elektryczną zlekceważył czerwone światło na sygnalizatorze i wjechał wprost pod koła auta. Skończyło się na potłuczeniach – poinformowała st. asp. Magdalena Gąsowska z policji w Piasecznie.