W Brukseli szefowie państw i rządów UE będą debatować w piątek o strefie euro i o potencjalnym kryzysie bankowym, po zawirowaniach na rynku amerykańskim i przejęciu Credit Suisse przez UBS. Choć szefowa Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, która została zaproszona na spotkanie, powtarza, że Europie nie grozi efekt domina, to brukselski portal Politico studzi nadmierny optymizm.
Dziś będziemy dyskutować z szefową Europejskiego Banku Centralnego. Wskażę na kilka ryzyk, które niestety się zmaterializowały. Mówię o ryzyku bankowym - bankructwie banku Credit Suisse i jego przejęciu. Wskażę również na ryzyka na rynku funduszy.
– mówił przed szczytem premier Mateusz Morawiecki.
Wszystko po to - jak mówił - by rynek wewnętrzny rozwijał się stabilnie. - Dla nas to ogromna wartość, bo stabilność na rynku wewnętrznym oznacza większe możliwości eksportowe polskich małych, średnich i dużych przedsiębiorców. Ich los interesuje mnie najbardziej. Wszystkie analizy robimy pod tym kątem - przyznał.
🇵🇱 🇪🇺 Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Dzisiaj będziemy koncentrować się na stabilności rynku finansowanego. Dzisiaj dyskusja z szefową Europejskiego Banku Centralnego Christine @Lagarde. Wskażę na kilka ryzyk, które się zmaterializowały - m. in. w sektorze bankowym i na rynku… pic.twitter.com/UB5sduR8dk
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 24, 2023
Zapowiedział, że w tym celu wkrótce spotka się w Polsce z Thierym Bretonem - komisarzem odpowiedzialnym za rynek wewnętrzny i za rynek usług. - Podkreślam tę drugą kwestię, bo znaczna część gospodarki przesuwa się w kierunku usług. A ten rynek różnego rodzaju usług - od budowlanych przez informatyczne, turystyczne - nie jest jeszcze w Europie tak zintegrowany, jak rynek dóbr czy rynek kapitałowy – wskazał szef polskiego rządu.
- To ważne, żeby Polska poszerzała granice swobód na jednolitym rynku w zakresie usług, ale jednocześnie inspirowała innych. To robimy. Proponujemy takie regulacje, które zwiększą konkurencyjność całego rynku wewnętrznego.
– zakończył.
Pierwszego dnia szczytu liderzy UE dyskutowali o Ukrainie, sytuacji gospodarczej UE i energii.