Dziś były premier, obecnie przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk zeznaje jako świadek w warszawskim sądzie okręgowym w procesie byłego szefa KPRM Tomasza Arabskiego oraz czterech innych urzędników, w sprawie organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r. Proces - zainicjowany prywatnym aktem oskarżenia - rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Warszawie w marcu 2016 r.
Podczas przesłuchania otrzymał pytanie o to, czy rozmawiał z Władimirem Putinem o obchodach 70. rocznicy zbrodni katyńskiej podczas wizyty ówczesnego premiera Rosji w Polsce 1 września 2009 r. Putin wziął wówczas udział w uroczystościach na Westerplatte, w oficjalnym spotkaniu międzynarodowym oraz - w spotkaniu w cztery oczy z Tuskiem na sopockim molo.
Temat rozmów podczas ostatniego ze spotkań o wielu lat pozostaje w dużym zainteresowaniu opinii publicznej. Dziś tak o rozmowie na molo w Sopocie mówił przed sądem były premier Donald Tusk.
- W spotkaniu na molo, które trwało kilka minut, rozmawialiśmy o sprawach czysto kurtuazyjnych. Dość dokładnie pamiętam rozmowę, była prowadzona na zmianę, po rosyjsku, angielsku, niemiecku ze względu na nasze możliwości językowe. Pokazywałem, gdzie jest plaża, po której biegam, gdzie jest mój dom. Premier Putin opowiadał, że ma bardzo dużo ochrony, także w mieszkaniu, i z tego powodu cierpi.
#Tusk o spotkaniu na molo z Putinem - rozmowa kurtuazyjna, spotkanie trwało kilka minut, pokazywałem Putinowi gdzie jest plaża po której biegam#wieszwięcej pic.twitter.com/nxaUMzpwMm
— TVP Info ?? (@tvp_info) 23 kwietnia 2018
Na Twitterze szybko pojawiły się komentarze na temat tej wypowiedzi "prezydenta Europy":
Tusk o spotkaniu na molo w Sopocie z Putinem.
— Radosław Kuleta (@kuleta_radek) 23 kwietnia 2018
"Pokazywałem Putinowi gdzie mieszkam i po której plaży biegam..to tyle bo nie mieliśmy tłumacza".
Widać na tych zdjęciach,że rozmawiali o pogodzie.#Tusk #TuskPodSąd pic.twitter.com/pXtIR9Nvw5
Poszedłem z Wową na molo
— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) 23 kwietnia 2018
Był pełen relaks bośmy rozmawiali solo
Rozmowa była poza narodu kontrolą
Więc niech się pytający o nią dziś pierd..ą
(na melodie Sokół Pono "W aucie")
Tusk poliglota.Rozmawiał z Putinem na molo w kilku językach.Nawet w tym,którego nauczył się kilka lat https://t.co/b0MRCwLR5Władiec
— Agnieszka (@Agnieszka6905) 23 kwietnia 2018
ROZMOWA NA MOLO:
— Piotr Balcerzak (@PitaBal67) 23 kwietnia 2018
- Donek! Szpresien zi dojcz?
- Of koz! Aber naturliś ja choroszo spik pa rusku
- Skażi ty mienia, paczjemu wy tego waszego czeławieka nazywajetje Arabski? Maj czeławiek żdał na ńjewo w etoj spelunie w Maskwie czerjez godzinu, a on wódku papijał obok bjez Hidżabu! pic.twitter.com/X6JlGyOcLD
Jakbym zaprosił Trumpa na molo w Lucieniu to bym mu powiedział gdzie wypożyczam kajaki. #TuskaRozmowyNaNajwyższymPoziomie
— Jacek Liziniewicz (@Liziniewicz) 23 kwietnia 2018