Będę zachęcał prezesa PSL, żeby ponownie zaapelował do opozycji o prawybory prezydenckie – zapowiedział dzisiaj Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk jest przekonany, że Donald Tusk nie zdecyduje się na start w wyborach prezydenckich. Zachęca, by 3 listopada ruszyła kampania prezydencka Kosiniaka-Kamysza.
Sawicki pytany w radiu TOK FM, czy to nie on byłby dobrym kandydatem PSL na prezydenta, podkreślił, że 3 listopada w Wierzchosławicach zbierze się Rada Naczelna PSL, która według niego może być nie tylko "podsumowująca, ale powinna być to także rada inicjująca kampanię prezydencką Władysława Kosiniaka-Kamysza".
Będę bardzo mocno zachęcał mojego prezesa do tego, żeby nie tylko ta rada taka była, ale żeby ponownie zaapelował do opozycji - przynajmniej tej parlamentarnej, a nie wykluczam, że także pozaparlamentarnej - żeby dokonać swego rodzaju prawyborów
- oświadczył poseł PSL.
Przekonywał, że nawet jeśli nie będą to prawybory, to według niego powinny się odbyć "publiczne debaty kandydatów".
Sawicki zaznaczył, że Kosiniak-Kamysz jest jednym z tych liderów opozycji, którzy przynajmniej od dwóch lat cieszy się w notowaniach wysokim poziomem zaufania, przy "bardzo niskim poziomie nieufności".
Jest to kandydat, który może poprowadzić opozycję do zwycięskich wyborów prezydenckich, pod warunkiem, że rzeczywiście opozycja zechce wziąć udział w tych debatach. Bo być może okaże się, że w tych debatach ktoś inny zaproponuje ciekawszą, lepszą formułę prezydentury niż Władysław Kosiniak-Kamysz
- zauważył.
Na uwagę, że opozycja, w tym Platforma Obywatelska nie może "podjąć rękawicy", dopóki w sprawie ewentualnego udziału w wyborach prezydenckich nie wypowie się ostatecznie były premier, szef Rady Europejskiej Donald Tusk, a może się wypowiedzieć w tej sprawie "dopiero w grudniu", stwierdził, że "Tusk nie wystartuje w wyborach prezydenckich".
Włóżmy to między bajki. W związku z tym Platforma Obywatelska może czekać na Donalda Tuska i jego białego konia. Natomiast ja uważam, że PSL nie powinno czekać, tylko 3 listopada wejść w normalny cykl kampanii wyborczej, prezydenckiej
- podkreślił Marek Sawicki.