Rozwój komunikacji miejskiej, stworzenie nowych szkół i przedszkoli, utworzenie parków i miejsc rozrywki - takie obietnice składał dziś mieszkańcom Białołęki kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski. Traf chciał, że niedawno w tej samej sali gościł Patryk Jaki. Zestawienie frekwencji na spotkaniach obu kandydatów mówi samo za siebie...
Dziś na spotkaniu z mieszkańcami Białołęki Trzaskowski przypomniał, że w ramach kampanii wyborczej prowadzi akcję "18 dzielnic – jedna Warszawa", podczas której prezentuje swoje propozycje programowe dla poszczególnych części stolicy.
W programie Trzaskowskiego dla tej dzielnicy znalazły się trzy postulaty: rozwój komunikacji miejskiej - w tym nowe linie tramwajowe, metro i dodatkowe autobusy, stworzenie nowych szkół i przedszkoli, utworzenie parków i miejsc rozrywki.
Ile osób przyszło posłuchać kandydata PO i Nowoczesnej? Warto tę liczbę porównać z frekwencją na spotkaniu z Patrykiem Jakim, które odbyło się w tym samym miejscu.
Proszę o RT! ?
— Marcin Rol ?? (@RolMarcin) 30 sierpnia 2018
Ta sama sala, ta sama kampania, ale różni kandydaci. @PatrykJaki przyciągający tłumy i @trzaskowski_ z porażająco kiepską frekwencją.
Lider jest tylko jeden ? #JAKI2018 ✌️ pic.twitter.com/zWvDrSpljB
Wczoraj w dwóch sondażach (m.in. dla Wirtualnej Polski) zwycięzcą (w obu turach) był Patryk Jaki, dziś z sondażu przeprowadzonym dla niemieckich - Onetu i "Faktu" wynika, że to jednak Rafał Trzaskowski wygrałby z kandydatem Zjednoczonej Prawicy. Jak jest w rzeczywistości? To zweryfikują oczywiście wybory, ale frekwencja na spotkaniach też o czymś świadczy...