Prokuratura Okręgowa w Koszalinie wszczęła śledztwo. Jest ono prowadzone w kierunku spowodowania pożaru skutkującego śmiercią osób. Czyn ten zagrożony jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. Obecnie nikt nie usłyszał zarzutów.
Odbyły się już sekcje zwłok zmarłych pokrzywdzonych. W wyniku tych sekcji ustalono, ze wszystkie osoby zmarły w wyniku zatrucia się tlenkiem węgla. To jest wstępna ekspertyza
– powiedział na konferencji prasowej rzecznik prokuratury Ryszard Gąsiorowski.
Poinformował, że „to gaz najprawdopodobniej był przyczyną pożaru”.
Bezpośrednia przyczyną ognia, jak wynika ze wstępnych ustaleń, było jakieś rozszczelnienie butli, które zostały zainstalowane w piecykach tego budynku
– zaznaczył.
Przedmiotem ustaleń śledczych jest to, kto dostarczał gaz do obiektu.
Gaz ten nie był z sieci, dostarczany był w butlach i obecnie trwają ustalenia, która z firm ten gaz dowoziła i ewentualnie instalowała w urządzeniach grzewczych
– poinformował.
Prokuratura ustala też, kto prowadził działalność gospodarczą w obiekcie.