Nowe tramwaje dla Olsztyna wyprodukowała turecka firma Durmazlar na bazie już kursujących od lat w tym kraju (m.in. w Stambule, czy Samsun) pojazdów Panorama.
Dotąd po olsztyńskich torowiskach jeździły tramwaje Solaris. Nowe pojazdy są w porównaniu z nimi dłuższe o prawie 3 metry i mają dla podróżnych 5 sekcji (Solarisy 3). Są też bardziej energooszczędne. Tramwaje pomalowane są na takie same kolory - limonkowo-szare, jak pozostałe pojazdy komunikacji miejskiej w Olsztynie.
Szef miejskiej firmy komunikacyjnej Jerzy Roman powiedział, że wszyscy motorniczowie, którzy będą prowadzić nowe tramwaje, przeszli szkolenia.
Nowe tramwaje winny już od pewnego czasu jeździć po Olsztynie, ponieważ umowę na ich wyprodukowanie podpisano w 2018 roku, ale plany te pokrzyżowała m.in. pandemia.
Tramwaje z Turcji są transportowane promami do Włoch, a stamtąd na lawecie przez Włochy, Austrię i Niemcy jadą do Olsztyna.
Linie tramwajowe w Olsztynie łączą obecnie dworzec główny z południowymi dzielnicami miasta i miasteczkiem akademickim Kortowo. W centrum dojeżdżają do starówki. Przed dwoma tygodniami miasto podpisało umowę na rozbudowę sieci tramwajowej, a prezydent Olsztyna powiedział, że prace mają się rozpocząć jeszcze w czerwcu.
W pierwszej kolejności kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami na ul. Piłsudskiego na odcinku od Obiegowej do Głowackiego, na ul. Wyszyńskiego i w dzielnicy Pieczewo.
Docelowo budowa nowych linii ma się zakończyć do sierpnia 2023 roku.