Trzy osoby zginęły w wypadku w miejscowości Chojane-Stankowięta (Podlaskie). Według dotychczasowych ustaleń kierowca osobowego golfa uciekał przed policją, na łuku drogi auto z dużą prędkością wypadło z drogi i wpadło do stawu.
Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę, szczegóły zdarzenia są wciąż ustalane
- poinformował Adam Romanowicz z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Według wstępnych ustaleń po godzinie 1.00 w nocy policyjny patrol zwrócił uwagę na samochód, który jechał z dużą prędkością lokalną drogą koło miejscowości Chojane-Stankowięta (powiat wysokomazowiecki). Funkcjonariusze podjęli pościg, ale kierowca golfa nie zatrzymywał się i próbował uciekać. Na zakręcie prawdopodobnie stracił panowanie nad samochodem, który wypadł z drogi i wpadł do stawu.
Romanowicz dodał, że policjanci próbowali ratować osoby, które były w pojeździe, ale bez skutku.Według informacji portalu poranny.pl, ofiary to młodzi mężczyźni w wieku ok. 20 lat.