Jak powiedział strażak, po południu w domku jednorodzinnym na ul. Dorohuskiej na Bemowie wybuchł pożar. Spalił się jeden pokój, z którego strażacy wynieśli dwie starsze osoby.
- Mimo długiej reanimacji, nie udało się ich uratować
- powiedział Płaskociński. Jako wstępną przyczyną ich śmierci podał zaczadzenie.
Pożar jest już całkowicie ugaszony, a dokładne przyczyny zdarzenia będą wyjaśniać policja i prokurator