Wczorajszy program TVP \"Minęła 20\", w którym poruszono m.in. kwestie związane z ingerencją polityków niemieckich, a także prezesa niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, w reformę polskiego wymiaru sprawiedliwości, zgromadził przed telewizorami rekordową widownię. Jak widać, bojkotowanie Michała Rachonia przez przedstawicieli totalnej opozycji nie wpłynęło negatywnie na zainteresowanie widzów jego programami. Przeciwnie, oglądalność rośnie.
We wczorajszym programie "Minęła 20" poruszono temat nieuprawnionych ingerencji niemieckich polityków i środowisk prawniczych w polską reformę Sądu Najwyższego, a także dzisiejszej, kolejnej debaty w Parlamencie Europejskim ws. praworządności w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że "wzmożenie" aktywności niemieckich polityków, działających niewątpliwie pod wpływem inspiracji "totalnych", ma na celu zaskarżenie ustawy reformującej Sąd Najwyższy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Europejski mainstream, a głównie Niemcy, chcą rozstrzygać o zasadności polskiej reformy wymiaru sprawiedliwości w Luksemburgu.
13 maja, trzej politycy opozycyjnych partii - Andrzej Halicki z PO, Adam Struzik z PSL oraz Piotr Misiło z Nowoczesnej - ostentacyjnie opuścili studio programu "Woronicza 17", prowadzonego przez Michała Rachonia. Zapowiedzieli także bojkot programów prowadzonych przez dziennikarza.
Widzowie mają jednak inne zdanie na temat profesjonalizmu Rachonia, czemu dają wyraz, zasiadając licznie przed telewizorami podczas jego programów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bojkot "totalnych" - totalną klapą. "Woronicza 17" ze wzrostem oglądalności!
Wczoraj #Minęła20 był najchętniej oglądalnym programem publicystycznym w polskich telewizjach informacyjnych. Bardzo dziękujemy widzom za zaufanie i obecność przed telewizorami! Dzisiaj od godziny 20.12 znowu #Jedziemy @Minela_20 pic.twitter.com/YJzLdA7JGW
— michal.rachon (@michalrachon) 13 czerwca 2018
Temat na podniesienie ciśnienia, przy okazji podniósł oglądalność ? pic.twitter.com/ASsdrIfztx
— Dariusz Korolczuk (@copone1dak) 13 czerwca 2018