Ćwiczenie pk. „TORNADO-18” stanowi sprawdzian gotowości do działania 1. Dywizjonu artylerii samobieżnej. Przez kilka kolejnych dni dywizjon realizował będzie szereg zadań taktycznych w dzień i w nocy oraz zadań ogniowych ze strzelaniem amunicją bojową. Jestem przekonany, że umiejętności i doświadczenie dowódców i obsług przełożą się na potwierdzenie dobrego przygotowania dywizjonu do wykonywania stawianych przed nim zadań - powiedział podczas inauguracji szkolenia kierownik ćwiczenia, dowódca 23. Pułku artylerii płk Grzegorz Potrzuski.
Kulminacyjnym etapem ćwiczenia była realizacja zadań ogniowych w dzień i w nocy z użyciem amunicji bojowej. Od godzin porannych 26 września dwie baterie 152 mm armatohaubic DANA oraz bateria 155 mm haubic samobieżnych PALLADIN z 1 batalionu 82 pułku artylerii ABCT raziły cele w ugrupowaniu przeciwnika. Bateria artylerii amerykańskiej, biorąca kolejny raz udział w szkoleniu z pododdziałami 23. Pułku artylerii, wykonywała zadania wsparcia ogniowego na rzecz ćwiczącego dywizjonu w relacji "wzmocnienie" - podaje oficjalny portal 23. PA.
Podczas działań taktycznych zgrywano współdziałanie z innymi rodzajami wojsk. Zespół Ogniowy 23 milimetrowych Przeciwlotniczych Zestawów Rakietowych ZUR-23 z 4. Pplot prowadził osłonę przeciwlotniczą dywizjonu w trakcie manewru do kolejnych rejonów stanowisk ogniowych, a grupa maszyn inżynieryjnych z 5 batalionu saperów i 91 batalionu inżynieryjnego ABCT wykonywała rozbudowę inżynieryjną stanowisk ogniowych. Zadania z zakresu OPBMAR na rzecz ćwiczącego pododdziału realizowała drużyna chemiczna z 91. batalionu inżynieryjnego. Oprócz możliwości współdziałania i zgrywania w warunkach bojowych udział w ćwiczeniu pozwolił sprawdzić procedury działania, system meldunkowy i teleinformatyczny - czytamy.
Równolegle na pasie taktycznym OSPWL Żagań kierunek Świętoszów w ramach łączności ćwiczeń zadania ogniowe wykonywali artylerzyści 3 dywizjonu artylerii rakietowej. W dniach 26 – 27 września dowódca dywizjonu po. mjr Tomasz Nosewicz przeprowadził doskonalący Trening Kierowania Ogniem pk. „ULEWA-18” w ramach którego zadania ogniowe amunicją bojową wykonywały baterie 122 mm wyrzutni WR-40 LANGUSTA. Szkolenie umożliwiło sprawdzenie systemu dowodzenia i kierowania ogniem oraz elementów zabezpieczania bojowego dywizjonu.
Zwieńczeniem szkolenia poligonowego była zbiórka ćwiczących w dniu 27 września, na której dowódca pułku płk Grzegorz Potrzuski dokonał podsumowania działalności taktycznej i ogniowej realizowanej przez bolesławieckich artylerzystów, a także zadania realizowane przez współuczestniczące w ćwiczeniu pododdziały innych rodzajów wojsk oraz wojsk sojuszniczych - podaje śląski pułk artylerii.