Poseł Jarosław Urbaniak z Platformy Obywatelskiej na antenie TVP Info nazwał warszawską aferę reprywatyzacyjną „wymyśloną na potrzeby wyborów katarynką”. Słowa polityka komentuje redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", Tomasz Sakiewicz.
Pomysł blokowania zwrotu mienia tym, których wyrzucono z domów, a bardzo często i byłym właścicielom, bo oni też bardzo często stają się ofiarami dzikiej reprywatyzacji, tracąc szanse na godziwe zadośćuczynienie, jest tak naprawdę jednym z najbardziej bandyckich pomysłów w historii III RP. Ludziom, którzy odzyskali nadzieję w państwo i sprawiedliwość, tę nadzieję się zabiera ponownie
- podkreśla Tomasz Sakiewicz.
Redaktor zauważa, że "liczba afer reprywatyzacyjnych, nawet jak na jedno duże miasto stołeczne, przekracza wszystko, co by starczyło w normalnym państwie, aby formacja za nim stojąca zniknęła z życia politycznego".
Trzeba też pamiętać o tym, że ta sprawa ciągnie się od bardzo wielu lat. Jeszcze w czasach rządów PO-PSL była szeroko komentowana i omawiana w sprawie Jolanty Brzeskiej. Przecież była głośna jej śmierć, jeszcze zanim PiS objął władzę i zanim jakiekolwiek wybory się zbliżały
- dodaje.
Tomasz Sakiewicz wskazuje, że "jeżeli ta sprawa ma cokolwiek wspólnego z wyborami to tylko tak, że powinna otrzeźwić ludzi, w jakim miejscu jest wymiar sprawiedliwości, który stoi po stronie mafii reprywatyzacyjnej".
Często, z tego co wiemy, też czerpał dochody z tej mafii. I w jakim miejscu jest PO - formacja, którą reprezentują panowie Urbaniak i Trzaskowski, która zabiera ludziom nadzieję, dom nad głową i czyni polskie życie podobnym do życia w tych państwach, gdzie rządzą mafie
- zaznacza.