Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że jest zadowolony z mobilizacji obywateli, którzy wpłacają darowizny na jego partię. "Muszę się przyznać, że byłem tutaj niezupełnie zdecydowany, co sądzić, jak to będzie, ale na razie przynajmniej jest to powyżej tego, czego żeśmy się spodziewali, więc tutaj jest dobrze" - powiedział.
W poniedziałek na antenie wPolsce24 prezes PiS Jarosław Kaczyński był pytany m.in. o śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i zatrzymanie w Londynie byłego prezesa RARS Michała K.
"Nie uwzględnia się sytuacji najprostszej, że życie ludzkie jest ważniejsze niż procedury" - mówił lider PiS, nawiązując do tego, że w sprawie RARS chodzi m.in. o nieprawidłowości związane z zakupem respiratorów i agregatów prądotwórczych dla walczącej Ukrainy. Według wiedzy prezesa PiS, choć - jak zastrzegł - może być ona niepełna, w grę wchodzić mógł stan wyższej konieczności. W takim przypadku - zdaniem Kaczyńskiego - nie można mówić o karaniu za występki. Prezes PiS zastrzegł jednocześnie, że jego wypowiedź nie oznacza, że do jakichkolwiek występków doszło.
"Mamy tu do czynienia z szukaniem za wszelką cenę tego wszystkiego, co pozwoli całe te osiem lat (rządów PiS), które mimo ogromnych trudności przyniosły polskiemu społeczeństwu ogromne sukcesy (...) zbrukać w najobrzydliwszy sposób"
Dodał, że obecna władza chce zrealizować obcy, niepolski plan, a także "chce rządzić i nie odpowiadać za to, co już do tej pory zrobiła".
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. i zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. Dotacja PiS będzie pomniejszona o 10 mln zł; partia może też zostać pozbawiona subwencji na trzy lata.
W związku z tym, partia zwróciła się do swoich wyborców o pomoc i uruchomiła wpłaty darowizn. Prezes PiS zaapelował, aby "zbiórka trwała" oraz poinformował, że partia będzie ją "na różne sposoby ułatwiać".
"Przede wszystkim nie będzie już wymogu wpisywania numeru PESEL, bo to wynikało z wewnątrzpartyjnych regulacji. Za chwilę będą gotowe wszystkie te możliwości związane z przekazywaniem przelewów przez internet"
Zachęcał, aby tworzyć "stałe, nawet skromne" wpłaty, np. w comiesięcznym wymiarze. "Chodzi o to, żeby osób, które nas wspierają było dużo, bo tych którzy mogą wpłacić dużo jest stosunkowo niewiele. Natomiast tych, którzy mogą wpłacić bez jakiegoś uszczerbku dla siebie sumy typu 20, 30 zł jest sporo" - mówił Kaczyński.
Polityk PiS, pytany o konkretną sumę, jaką otrzymała do tej pory partia, powiedział: "Sporo, ale proszę wybaczyć, że nie będę mówił ile, z tego względu, że mamy nie tylko przyjaciół w naszym kraju".