Klub poselski Nowoczesnej rozsypał się po tym, jak grupa posłów uciekła pod skrzydła Platformy Obywatelskiej. Nowoczesna stała się kołem, a Katarzyna Lubnauer – przyznała wówczas, że chciałaby odwrócić sytuację, ponieważ klub... daje „dużo przywilejów”. Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarła Polska Agencja Prasowa wynika, że poseł klubu PSL- Unii Europejskich Demokratów Jacek Protasiewicz dołączy do koła Nowoczesnej.
W zeszłym tygodniu z Nowoczesnej odeszło siedmioro posłów (w tym szefowa klubu Kamila Gasiuk-Pihowicz), którzy wraz z wykluczonym z Nowoczesnej posłem Piotrem Misiłą przeszli do klubu PO, który zmienił nazwę na klub Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. Po odejściu siedmiu posłów klub Nowoczesnej przestał istnieć i stał się 14-osobowym kołem.
Od zeszłego tygodnia Nowoczesna prowadziła z kilkorgiem posłów rozmowy w sprawie dołączenia do koła, tak, aby mogła ona na powrót stać się klubem i nie straciła przez to swej reprezentacji w Prezydium Sejmu, czy komisjach sejmowych.
We wtorek wieczorem w Sejmie zebrał się klub PSL-UED, który rozmawiał o pomocy Nowoczesnej w zachowaniu klubu sejmowego. Wczoraj wieczorem przedstawiciele UED spotkali się z szefem koła Nowoczesnej Pawłem Pudłowskim i szefową Nowoczesnej Katarzyną Lubnauer.