Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki w rozmowie z redaktora Katarzyną Gójską w "Sygnałach Dnia" skomentował wynik kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, jak również podsumował kampanię wyborczą. - To nie była normalna kampania, to kilka tygodni w czasach szczególnie trudnych - uznał.
Państwowa Komisja Wyborcza na podstawie danych z 99,97 proc. obwodów do głosowania podała cząstkowe wyniki drugiej tury wyborów: wygrał Andrzej Duda, zdobywając 51,21 proc. głosów, Rafał Trzaskowski uzyskał wynik 48,79 proc.
Redaktor Katarzyna Gójska zapytała swojego gościa, czy to oznacza zmianę w liderowaniu Platformie Obywatelskiej. Halicki uważa, że liderów jest... dwóch.
- Niedawno wybraliśmy przewodniczącego i Rafał Trzaskowski jest tez przedstawicielem tego młodego pokolenia. Borys Budka ma pozycję niezagrożoną, a Rafał Trzaskowski jest liderem dużo szerszego środowiska, które nazywamy ruchem samorządowym i obywatelskim. Jako lider się sprawdził
- powiedział Halicki.
Komentując kampanię, europoseł KO stwierdził, że "nie była normalna".
- To nie była normalna kampania, to kilka tygodni w czasach szczególnie trudnych, gdy nie można było organizować dużych konwencji. Nie ulega wątpliwości, że to nie była dobra kampania w dwie strony
- uznał polityk.
- W tych warunkach Rafał Trzaskowski okazał się dużą nadzieją dla tych, którzy nie byli obecni przy poprzednich wyborach. Nie mam wątpliwości, że to początek procesu, a nie jego koniec
- zakończył.