GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

To nie będzie łatwy rok dla stolicy? Radny PiS: Warszawa zaciskania pasa, Warszawa niedoborów...

Warszawski radny Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Lasocki, przewiduje, że nowy rok będzie dla Warszawy rokiem "zaciskania pasa". - To będzie Warszawa niedoborów, Warszawa, w której brakuje gospodarza - mówił radny.

pixabay.com/Skitterphoto

W ocenie radnego Lasockiego koniunktura gospodarcza, którą mamy w kraju, powinna się przekładać na inwestycje krótko- i długoterminowe w Warszawie.

- Niestety tak nie jest

 – podkreślił radny PiS. Zwrócił uwagę, że budżet miasta na 2020 r. "nie obfituje w inwestycje". Nie tylko brakuje nowych, zaplanowanych w kadencji prezydenta Trzaskowskiego, ale nawet tych, które były dawno temu zapowiedziane.

Wskazuje, że w budżecie bardzo mocno zostały ograniczone środki na realizację obwodnicy północnej i siedzibę Sinfonii Varsovii. Nie przewidziano również pieniędzy na remont mostu Poniatowskiego.

- Na ratowanie mostu Poniatowskiego, jednej z najważniejszych przepraw w Warszawie, trzeba znaleźć pieniądze. Obawiam się – obym nie był złym prorokiem – że (z tego powodu) podskoczą opłaty za komunikację miejską

– podkreślił.

- Podwyżkę opłat za wywóz i zagospodarowanie nieczystości już mamy za sobą

 - wskazał. Opłaty wyższe - w niektórych przypadkach nawet o 300 proc. - wejdą w życie od lutego. Zdaniem Lasockiego tak wysokie podwyżki są m.in. wynikiem wieloletnich zaniedbań w dziedzinie gospodarki odpadami w mieście.

Według radnego PiS miasto nie nadąża również z rozwojem infrastruktury stolicy.

- Tam gdzie powstają nowe bloki (…), musi zostać dociągnięta infrastruktura komunikacyjna, muszą powstać żłobki, przedszkola i szkoły. Niestety nic takiego się nie dzieje

 - powiedział.

Lasocki zwraca uwagę na kolejny problem, którym są nieutwardzone ulice na obrzeżach Warszawy. - To jest wstyd – ocenił. Wyjaśnia, że ulice pozostają wciąż bez utwardzonej nawierzchni, bo brakuje infrastruktury kanalizacyjnej.

- Żeby zrobić dobrą ulicę, na początku trzeba zaprojektować kanalizację - wskazał.

Według oficjalnych danych ok. 16,1 tys. gospodarstw domowych nie jest podłączonych do kanalizacji. Mieszka tam ok. 41,6 tys. warszawiaków.

- Sadzę, że są to dane zaniżone. Tak czy inaczej, jest to duże wyzwanie. Podobnie, jak zły stan rur ciepłowniczych, co pokazała awaria z początku grudnia

 - dodał .

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Dariusz Lasocki #Warszawa

redakcja