– Mogę się założyć (…) . Tusk nie wróci do Polski i nie będzie walczył o prezydenturę, bo czyta wszystkie sondaże i wie, że nie miałby żadnych szans – powiedział w czasie spotkania z Polonią w Chicago Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości podczas wizyty w Chicago spotkał się z tamtejszą Polonia. W trakcie dyskusji europarlamentarzysta odniósł się m.in. do słów Jean-Claude'a Junckera. Przewodniczący Komisji Europejskiej zaproponował niedawno połączenie stanowisk szefa Rady Europejskiej i szefa KE.
To, co mówi Juncker, jest oceną pracy, a raczej braku pracy pana Donalda Tuska, który, przepraszam bardzo, jest śmierdzącym leniem, który nic nie robi
– podkreślił cytowany przez „Super Express” europoseł.
– Czy państwo mogą przedstawić jakiś pomysł na Europę Donalda Tuska? – zapytał zebranych Czarnecki. – Tusk stał się twarzą jednej inicjatywy, negocjacji z Wielką Brytanią w sprawie pozostania w Unii Europejskiej. Jak się one zakończyły, wszyscy dobrze wiemy – mówił wiceszef PE.
Wyjaśnił też, dlaczego – jego zdaniem – były premier nie wróci do kraju, aby ubiegać się o stanowisko prezydenta.
Ale on jeszcze te dwa lata w Unii dociągnie. Dalej nic nie robiąc. Mogę się założyć (…) . Tusk nie wróci do Polski i nie będzie walczył o prezydenturę, bo czyta wszystkie sondaże i wie, że nie miałby żadnych szans. I on takiego ryzyka nie podejmie
– stwierdził Ryszard Czarnecki.