Marsz z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości w Warszawie przebiegł spokojnie; pojawiły się incydenty, ale jedynie w minimalnej skali - zapewnił dzisiaj rano na antenie TVN24 szef KPRM Michał Dworczyk.
W niedzielę z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego przeszedł ulicami Warszawy Biało-Czerwony Marsz "Dla Ciebie Polsko" zorganizowany z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Policja szacuje, że uczestniczyło w nim 250 tys. osób.
"Myślę, że powinniśmy się cieszyć, że największy po 1989 roku marsz przebiegł spokojnie, że wspólnie potrafiliśmy oddać hołd wszystkim tym, którzy walczyli i wywalczyli 100 lat niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej (...). Bardzo się cieszymy, że potrafiliśmy wspólnie celebrować rocznicę odzyskania niepodległości" - powiedział Dworczyk.
Pytany o spalenie flagi Unii Europejskiej podczas marszu szef KPRM nazwał to incydentem; podkreślał też, że tego rodzaju incydenty pojawiły się "w minimalnej skali".
"Miał miejsce incydent spalenia jednej flagi unijnej i pojawiło się kilka niezakazanych symboli skrajnej prawicy (...). Kilkanaście nieodpowiedzialnych osób nie może zniszczyć świętowania przez setki tysięcy Polaków tego wielkiego narodowego święta" - powiedział Dworczyk.