Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Timmermans przyjedzie do Gdańska po "medal wdzięczności". Radny oczekuje wyjaśnień

W sobotę szef Europejskiego Centrum Solidarności poinformował, że wśród tegorocznych laureatów Medalu Wdzięczności znalazł się m.in. unijny komisarz Frans Timmermans. Gdański radny i zarazem członek Rady ECS, Kacper Płażyński, stwierdził, że ten pomysł uhonorowania holenderskiego polityka budzi jego niesmak. "Instytucja, która teoretycznie powinna nawiązywać do antykomunistycznego etosu wielkiego ruchu społecznego, jakim był solidarnościowy zryw lat 80., chce przyznać Medal Wdzięczności czołowemu działaczowi międzynarodówki socjalistycznej, skupiającej szereg ugrupowań postkomunistycznych i komunizujących" - napisał Płażyński w liście do dr. Basila Kerskiego, dyrektora ECS.

Frans Timmermans
Frans Timmermans
fot. Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Szef ECS, dr Basil Kerski podczas sobotniej konferencji prasowej poinformował, że w tym roku Medalami Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności zostanie uhonorowany m.in. unijny komisarz Frans Timmermans. 

- To jest polityk, który od kilkudziesięciu lat dba o to, by polska kultura i polska historia była obecna nie tylko w Holandii, ale i na Zachodzie

- mówił Kerski.

Oprócz holenderskiego polityka, Medalem Wdzięczności uhonorowani zostaną także Węgier Gabor Demski oraz Ukrainiec Mirosław Marynowicz. Wszystkich trzech laureatów, Kerski nazwał "wielkimi przyjaciółmi Polski". 

Gdański radny PiS oraz członek Rady ECS, Kacper Płażyński, krytycznie ocenił inicjatywę uhonorowania Medalem Wdzięczności Fransa Timmermansa, który w ostatnich latach dał się poznać jako mocny krytyk przeprowadzanej w Polsce reformy sądownictwa, wielokrotnie inicjujący działania wymierzone w Polskę i polski rząd. Płażyński w liście skierowanym do dr. Basila Kerskiego zażądał wyjaśnień.

"Na wstępie proszę przyjąć do wiadomości moją opinię o działaniach ECS w ostatnich latach. Otóż według mnie (i wielu innych osób) nie pozostawiają one żadnych wątpliwości, iż kierowana przez Pana instytucja, powołana by służyć ogółowi Polaków, służy partykularnym interesom Platformy Obywatelskiej wraz z jej gdańskimi przyległościami"

- pisze w liście do Kerskiego Płażyński.

Radny nie ukrywa, że decyzja o przyznaniu Timmermansowi Medalu Wdzięczności wywołała u niego "niesmak".

"Instytucja, która teoretycznie powinna nawiązywać do antykomunistycznego etosu wielkiego ruchu społecznego, jakim był solidarnościowy zryw lat 80., chce przyznać Medal Wdzięczności czołowemu działaczowi międzynarodówki socjalistycznej, skupiającej szereg ugrupowań postkomunistycznych i komunizujących. Centrum, które jest finansowaną ze środków publicznych instytucją kultury i powinno stwarzać choćby najbardziej ulotne pozory niezależności politycznej, chce w czasie kampanii wyborczej fetować człowieka aktywnie ingerującego w polskie życie polityczne - nie tylko przez kuriozalne wypowiedzi i bezprecedensowe ataki na rząd Rzeczypospolitej, ale tez przez uczestnictwo w partyjnych zlotach organizowanych przez polską lewicę. I wreszcie: człowiek obsesyjnie uprzedzony do reprezentacji większości aktywnych wyborczo Polaków ma być czczony w okresie ważnych dla nas wszystkich rocznic"

- napisał Kacper Płażyński.

W dalszej części listu radny zadał szefowi ECS szereg pytań z prośbą o pilną odpowiedź i wyjaśnienia. Płażyński zapytał m.in. o uzasadnienie przyznania medalu holenderskiemu politykowi, ale także o to, czy Timmermans zabierze głos podczas uroczystości i czy Kerski zapoznał się z treścią wystąpienia.

Jak czytamy na stronie Europejskiego Centrum Solidarności, Medal Wdzięczności to odznaczenie przyznawane obcokrajowcom, "którzy wspomagali Polskę w jej trudnej walce o wolność i demokrację". Kandydata do odznaczenia może przedstawić każdy, a decyzję o jego przyznaniu podejmuje kapituła, na której czele stoi Lech Wałęsa.

 



Źródło: niezalezna.pl, tvn24.pl, ecs.gda.pl

#Europejskie Centrum Solidarności #Kacper Płażyński #Frans Timmermans

redakcja