Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Timmermans przyjechał do Polski i... doradza, jak głosować. Mocna riposta polskiego europosła

Frans Timmermans zachęca Polaków do tego, by... "wybrali dobrze" w trakcie wyborów do Parlamentu Europejskiego. Nie wskazuje konkretnej partii, ale gdy to mówi, stoi obok Kwaśniewskiego i Cimoszewicza. "Jedynymi, którzy mogą stanąć na drodze do pełnienia przez Polskę roli wiodącego państwa w Unii są tylko i wyłącznie Polacy" - dodaje. Te słowa doczekały się mocnego komentarza. Europoseł Ryszard Czarnecki powiedział, że Timmermans "podlewa konewką lewicowe partie" - chodziło mu o SLD i Wiosnę.

Frans Timmermans
Frans Timmermans
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans wziął dziś udział w debacie z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim i byłym premierem, kandydatem Koalicji Europejskiej do europarlamentu Włodzimierzem Cimoszewiczem.

"Przez ostatnie 15 lat udało się Polsce osiągnąć niezmiernie dużo, razem osiągnęliśmy bardzo dużo, Polska zajęła miejsce wiodącego kraju w Unii Europejskiej. Jedynymi, którzy mogą stanąć na drodze do pełnienia przez Polskę roli wiodącego państwa w Unii są tylko i wyłącznie Polacy"

- stwierdził Timmermans.

Zachęcał też Polaków, by w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego "wybrali dobrze". Nie zdradził jednak nazwy ugrupowania, na jakie poleca głosować.

"Mogę wam doradzić, żebyście wybrali kierunek proeuropejski, żeby był to wybór dobry, związany z zasadami, które stosują wszystkie państwa członkowskie oraz zgodne z tym, co Komisja Europejska chciałaby żeby polski rząd wdrożył"

- powiedział Timmermans.

Zapytany o możliwość Polexitu, Timmermans stwierdził, że "Polacy nigdy nie pozwolą na to, żeby jakakolwiek partia czy politycy wyprowadzili Polskę z Unii Europejskiej". Tymczasem rzekomy Polexit jest jednym z haseł, jakie w kampanii wyborczej powtarzają politycy Koalicji Europejskiej, twierdząc, że to PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Nie pomaga nawet wielokrotne dementowanie tych doniesień przez polityków partii rządzącej.

Komentarza w tej sprawie udzielił także europoseł Ryszard Czarnecki. Ironizował on, że holenderski polityk "stara się wspierać, podlewać konewką lewicowe partie, SLD i Wiosnę, a sam korzysta ze swoich pięciu minut, gdyż wie, że za parę miesięcy raczej nie będzie komisarzem".

Przypomniał, że Timmermans jest kandydatem Partii Europejskich Socjalistów na szefa Komisji Europejskiej, ale - jak ocenił - "szanse na tę posadę ma mniej więcej takie, jak ja na funkcję cesarza Japonii, który zresztą właśnie ustąpił”.

Czarnecki przyznał, że rozumie "frasunek pana Timmermansa" również z tego względu, że przybywa do "jedynego kraju w Unii Europejskiej, w którego parlamencie nie ma lewicy".

Według europosła PiS, Timmermans uczestnicząc w kampanii wyborczej w Polsce łamie standardy etyczne, które powinny obowiązywać unijnych komisarzy.

"Na czas prowadzenia kampanii wyborczej powinien wziąć urlop, tak jak zrobił to wiceszef Komisji Europejskiej do spraw unii energetycznej Marosz Szefczovicz, gdy startował w wyborach na prezydenta Słowacji"

– podkreślił.

"Słowak zachował się etycznie, a Holender nie. Zadziwiające jest przyzwolenie na łamanie standardów i unijnego prawa przez ludzi współkierujących Komisją Europejską"

– podsumował europoseł PiS.

6 lutego br. Komisja Europejska przyjęła wytyczne dotyczące standardów etycznych dla komisarzy biorących udział w eurowyborach. Zgodnie z nimi, członkowie Komisji Europejskiej nie mogą m.in. wykorzystywać do prowadzenia kampanii zasobów ludzkich czy materialnych instytucji, w której pracują. Zgodnie z przyjętymi zapisami, kandydaci będący jednocześnie komisarzami, muszą upewnić się, że koszty podróży związanych z kampanią nie są pokrywane z budżetu europejskiego, a pracownicy Komisji Europejskiej nie są włączeni w organizacje wydarzeń wyborczych.

Przemawiając publicznie, komisarze powinni dokonywać rozróżnienia między oświadczeniami złożonymi jako urzędnicy, a tymi składanymi w roli polityków biorących udział w kampanii.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Frans Timmermans #Ryszard Czarnecki

redakcja