Kto jeszcze może się wyznać w tym, co dzieje się w sądownictwie? Kogo jeszcze interesuje, że parę osób się tam przyspawało do stanowisk i próbuje jakoś utrzymać swoje dochody i przywileje? - tak szef klubu PiS Ryszard Terlecki skomentował decyzję NSA o wstrzymaniu wykonania uchwały KRS.
Terlecki był pytany przez dziennikarzy o decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uwzględnił kolejne dwa wnioski o zabezpieczenie i wstrzymał wykonanie uchwał Krajowej Rady Sądownictwa z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego do Izb: Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Kto to jeszcze się tym interesuje? Kto się w ogóle w tym może wyznać, co się dzieje w sądownictwie?
- pytał Terlecki.
Kogo to jeszcze interesuje, że parę osób się tam przyspawało do swoich stanowisk i próbuje jakoś utrzymać swoje dochody, przywileje
- dodawał szef klubu PiS.
Na uwagę dziennikarza, że polskim sądownictwem interesuje się Europa, odpowiedział "umiarkowanie, paru urzędników".
W środę NSA informował o podjęciu we wtorek dwóch postanowień o udzieleniu zabezpieczenia w postaci wstrzymania wykonania uchwały KRS z wnioskami o powołanie sędziów SN do Izby Karnej. Wnioski w tamtych sprawach złożyło dwóch kandydatów na sędziów Izby Karnej, którzy nie uzyskali rekomendacji Rady. Wtedy również NSA nie uwzględnił innego wniosku dotyczącego kandydata do Izby Dyscyplinarnej SN; oddalony został też wtedy wniosek o zabezpieczenie jednego z kandydatów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej.