Nie schodzi z afisza temat bohaterskiego polskiego kucharza i jego legendarnego niemal uzbrojenia, którym powstrzymał terrorystę w Londynie. Pan Łukasz podjął kieł narwala i ruszył z nim na uzbrojonego napastnika. - Ta sytuacja spowoduje, że nastawienie Brytyjczyków do Polaków się poprawi - ocenił Marcin Kulasek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej w programie Katarzyny Gójskiej "7x24".
Pan Łukasz, kucharz w jednej z londyńskich restauracji, gdy zobaczył uzbrojonego terrorystę atakującego przechodniów, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Zdjął ze ściany lokalu kieł narwala i ruszył na napastnika, pozwalając na jego obezwładnienie. Polak szybko stał się bohaterem opinii publicznej i brytyjskich mediów.
Były już gratulacje od premiera, a szef ministerstwa sprawiedliwości wniósł do prezydenta o odznaczenie pana Łukasza Medalem za Ofiarność i Odwagę.
Dzisiaj temat bohaterskiego Polaka był jednym z wątków programu "7x24" Katarzyny Gójskiej.
- Dla nas wszystkich jest ważne, by w chwili zagrożenia każdy z nas potrafił się zachować i bronić drugiego człowieka. Myślę, że tego typu gesty [wniosek o odznaczenie] są dowodem na to, że nie można odwracać głowy, gdy komuś dzieje się źle
- mówił poseł Janusz Kowalski.
- Polacy boją się jeździć do Londynu czy Paryża. Szaleńcza lewacka polityka imigracyjna spowodowała, że jest realne zagrożenie życia Europejczyków - dodał.
Parlamentarzysta Lewicy, Marcin Kulasek ocenił, że na pewno należy pochwalić Polaka za sposób, w jaki pomógł w zatrzymaniu terrorysty.
- To, co się wydarzyło, to kolejna rzecz, która pozwoli Polakom czuć się na Wyspach dobrze. Były sytuacje, ferowane przez brytyjskie media, że "Polacy są tu niepotrzebnie", itp. Myślę, że ta sytuacja spowoduje, że nastawienie Brytyjczyków do Polaków się jeszcze bardziej poprawi
- powiedział Kulasek.
Artur Dziambor z Konfederacji uznał, że Polak jest wielkim bohaterem za to, co zrobił.
- To znaczy, że są w nas instynkty, że musimy się bronić, bo nigdy nie wiadomo, kiedy będzie to nam potrzebne - zaznaczył.
"Brawa i szacunek" - powiedział Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej i uznał odznaczenie Polaka za potrzebne i ważne.
- Ta sytuacja pokazała, że Polacy są bardzo odważnym, walecznym narodem z ułańską fantazją
- stwierdził Paweł Sałek z Kancelarii Prezydenta. - To pokazało, że złapał co miał pod ręką i gonił złoczyńcę - dodał.