W pogoni za popularnością robi się ponoć różne rzeczy... Tym razem Rafał Trzaskowski chyba jednak przeholował. Nie mogąc osiągnąć zadowalającego pułapu obserwujących na Twitterze, postanowił rzecz wziąć w swoje ręce. I dokładnie tak, jak w ubiegłym roku, został szybko zdemaskowany. Takiej żenady dawno nie było!
W ubiegłym roku internauci sprawdzili, kim są naprawdę "obserwatorzy" i fani Rafała Trzaskowskiego na Twitterze. Za pomocą aplikacji Fakers App ujawnili liczby, które szokują. Okazało się, że z ponad 86 tys. profili obserwujących wówczas konto Trzaskowskiego aż 77 tysiące stanowiły profile fałszywe bądź nieaktywne!
Ale tamta nauczka na nic się zdała i Rafał Trzaskowski uparcie podąża wytyczoną przez siebie drogą. Jak widzimy, walka o fotel prezydenta Warszawy przybiera coraz ciekawsze formy.
Cyklicznie zaliczający wpadkę za wpadką Trzaskowski postanowił nie odpuszczać i... może się pochwalić kolejną. I to dużo mówiącą o nim samym.
Wydało się bowiem, że kandydat Platformy - czy to nie chce, czy nie umie - grunt, że nie gra czysto. Podczas gdy wyborcy czekają na merytoryczną i uczciwą batalię, pupil Hanny Gronkiewicz-Waltz daje im zgoła co innego, wprowadzając do obiegu kolejne "martwe dusze".
Internauci od razu wychwycili, że grono "followersów" Trzaskowskiego na Twitterze znowu powiększyło się dziwnie szybko i wyjątkowo spektakularnie. Jak za dotknięciem magicznej różdżki.
Zobaczcie sami:
151 tysięcy obserwujących??? @trzaskowski_ zakupił sobie farmę followersów? Oceńcie sami. Link: https://t.co/sqey7I7x4u pic.twitter.com/re5zOtaBJR
— d48 (@d48__) 14 maja 2018
I nie pozostawili na Trzaskowskim suchej nitki:
Ludzie po prostu masowo zakładają konta, aby okazać swoje wsparcie. Widocznie Marsz Wolności tak podziałał, że większość datę dołączenia ma: Maj 2018. ???
— Maver ?? (@MaverPoz) 14 maja 2018
naprodukowali robotów ,mogliby chociaż im nadać awatary i zdjęcie w tle ;)))
— Piotr Antoni (@malyy5) 14 maja 2018
Żadna nowość. Jak się nie ma realnych to się skupuje ? żenujące działania
— Marcin ??? (@Marcin_La) 14 maja 2018
Trzaskowski uświadomił sobie że nie zdobędzie dużego poparcia Warszawiaków to kupił sobie poparcie armii trolli? pic.twitter.com/yOiy3zeTTu
— Warszaviak (@MrFafarafa) 14 maja 2018
— ✴♨Krucafux♨✴ (@panzlokami) 14 maja 2018