O wschodniej flance NATO w czasie Kongresu Programowego Prawa i Sprawiedliwości „Myśląc Polska” rozmawiali Mariusz Błaszczak, wicepremier i szef MON w rządzie Mateusza Morawieckiego; Laurynas Kasčiūnas, były minister obrony narodowej i poseł na Sejm Litwy; Anti Poolamets, poseł estońskiego Parlamentu; Raimonds Bergamis, były minister obrony i poseł na Sejm Łotwy oraz Monika Michaliszyn, była ambasador Polski na Łotwie.
Podobnie postrzegamy zagrożenia
- Polska powinna zacząć ścisłą współpracę ze Skandynawią. Dania, Szwecja, Norwegia i Finlandia mają osiągnięcia, jeśli chodzi o dziedzinę obronności, duży potencjał przemysłowy, przemysłu obronnego, a same państwa skandynawskie stanowią rzeczywiste wzmocnienie, jeśli chodzi o wschodnią flankę Sojuszu Północnoatlantyckiego. Bardzo dobrze się stało, że Szwecja i Finlandia dołączyły do NATO. A kolejna rzecz, kluczowa, państwa skandynawskie, państwa bałtyckie i Polska podobnie postrzegają zagrożenia. Podobnie oceniamy to, że budowa imperium rosyjskiego przez Putina stanowi realne zagrożenie dla nas wszystkich. Żeby odstraszyć agresora musimy te relacje wzmacniać, jestem wdzięczny moim kolegom z Litwy, Łotwy i Estonii, że mogliśmy dziś o tym porozmawiać. To było pierwsze spotkanie. Będziemy je kontynuować, zapraszając również polityków z państw skandynawskich, polityków z partii konserwatywnych. Nasi dzisiejsi goście z Litwy, Łotwy i Estonii to przedstawiciele partii konserwatywnych, tak jak partią konserwatywną jest Prawo i Sprawiedliwość. Konserwatyzm pozwala nam na jeszcze bliższe relacje, związane z identycznym postrzeganiem tego, jak budować odporność państwa, by odstraszyć agresora rosyjskiego
– mówi w rozmowie z niezalezna.pl Mariusz Błaszczak.
To odpowiedź dla Putina
- Kooperacja Polski, krajów bałtyckich oraz krajów skandynawskich to wielki potencjał – podkreślał w trakcie sesji były wicepremier, Mariusz Błaszczak.
Laurynas Kasčiūnas zwrócił uwagę, że kraje europejskie mają mało czasu, by zacząć myśleć inaczej o swojej współpracy. Jej siłą powinno być wspólne myślenie o obronności, a liderem tej inicjatywy powinna być Polska. Oczywiście stanie się to pod patronatem USA, administracji Donalda Trumpa. Zdaniem Antiego Poolametsa powodów, dla których musimy współpracować, jest bardzo wiele. Granica wschodniej flanki NATO ciągnie się na przestrzeni tysięcy kilometrów. Łotwa, Estonia, Litwa nie są samodzielnymi wyspami. Finlandia zamknęła już swoją granicę z Rosją kompletnie, Polska powinna zrobić to samo.
Raimonds Bergamis: - Rozmowy z partnerami są niezwykle ważne. Dziękuję ministrom Błaszczakowi i Macierewiczowi, że możemy rozmawiać. Wszyscy rozumiemy, jak wielkim zagrożeniem jest Rosja. Skandynawia i Polska muszą współpracować. To odpowiedź dla Putina: „Nie jesteśmy sami, działamy wspólnie, szybko i skutecznie. I mamy Patrioty”.
Agresję Rosji można było przewidzieć
- Świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński, w Tbilisi w 2008 r., w 2009 r. na Westerplatte, przestrzegał przed imperializmem rosyjskim. I również w obecności Putina i Merkel. Niemcy i Rosja zbudowały gazociąg północny, który nie był przedsięwzięciem biznesowym, tylko politycznym. Naszym zadaniem jest wzmacnianie polskiego wojska. Za czasów pierwszych rządów Donalda Tuska, jednostki wojskowe były likwidowane, my je odbudowaliśmy, gdy w 2015 r. Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy, ale teraz ten proces znowu został wyhamowany. Trzeba wrócić do budowy polskiego wojska poprzez jego liczebność i wyposażenie w nowoczesną broń
– dodał w rozmowie z nami Mariusz Błaszczak.