Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Szejnfeld chce nowego ustroju. Głosować w nim będą „rozsądnie myślący, mądrzy i odpowiedzialni”

Codziennie słyszymy o tym, że PiS niszczy demokrację, chce wprowadzać autorytaryzm, dyktaturę, oligarchię itd. Z demokracją problem ma chyba jednak zupełnie inna partia. Oto znany europoseł PO wprost zasugerował, że byłoby znacznie lepiej, gdyby w wyborach głosowali tylko wybrani obywatele. Którzy? "Rozsądnie myślący, mądrzy i odpowiedzialni".

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

O tym, że Polacy "nie dorośli do demokracji", środowisko lewicowo-liberalne przypomina sobie zawsze, gdy w wyborach idzie mu nie po myśli. 

Tym razem to Adam Szejnfeld, eurodeputowany z ramienia PO, roztoczył przed swoimi wyborcami wizję Polski i świata pozbawioną... demokracji. Głosowanie miałoby być bowiem przywilejem jedynie wybranej grupy obywateli.

Gdyby rozsądnie myślący, mądrzy i odpowiedzialni decydowali o tym kto rządzi, to w Polsce nie byłoby PiS, Trump nie rządziłby Stanami Zjednoczonymi, Włochy nadal miałyby proeuropejski rząd, Węgrzy mieliby wolne media, w Turcji ludzie nie siedzieliby w więzieniach, a my w Polsce płacilibyśmy w sklepach w euro. Unia Europejska byłaby też już dawno federacją

- napisał polityk.

To nie pierwsza taka politologiczna refleksja europosła PO. W 2016 r. w programie "Ława polityków" w TVN 24 Szejnfeld stwierdził:

W Polsce mamy demokratycznie wybraną władzę i jest to kraj rządzony przez dyktaturę.

Najcelniej skomentował to wówczas jeden z internautów:

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#PiS #Adam Szejnfeld

redakcja