Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Szefowa Fundacji Niezależne Media Joanna Jenerowicz wpłaciła kaucję za Annę Wójcik

Szefowa Fundacji Niezależne Media, Joanna Jenerowicz, wpłaciła na konto prokuratury 400 tys. złotych poręczenia majątkowego za byłą urzędniczkę KPRM, Annę Wójcik, która wczoraj opuściła areszt.

Informację o dokonaniu przelewu przekazał w mediach społecznościowych redaktor naczelny TV Republika i "Gazety Polskiej", Tomasz Sakiewicz.

Reklama

W czwartek po godzinie 13.00 Anna Wójcik, po ponad dwóch miesiącach za kratkami, opuściła areszt śledczy w Katowicach. Było to następstwem decyzji prokuratury, która postanowiła uchylić wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. 

W styczniu Anna Wójcik, jej mąż oraz Paweł K., właściciel agencji PR zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Na wolność wyszedł mąż urzędniczki. Dramat rodzinny fatalnie wpływał na niepełnosprawnego syna małżeństwa Wójcików Jak potwierdził niedawno na antenie Republiki, mec. Krzysztof Wąsowski, 13-latek w ostatnim czasie usiłował popełnić samobójstwo

Prokuratura zastosowała w nowych środkach zapobiegawczych m.in. poręczenie majątkowe w wysokości 400 tys. złotych. W czwartek Tomasz Sakiewicz zapowiedział, że kwotę tę pokryje szefowa Fundacji Niezależne Media, Joanna Jenerowicz.

- To, że wzięto dziecko na zakładnika. (...) Opór społeczny zaczął rosnąć i ich własne media zaczęły ich krytykować, to pękli i powiedzieli - dajcie 400 tys. Z jakiego powodu te 400 tys. Tyle trzeba, musimy znaleźć i trzeba stanąć na głowie. Takie sytuacje będą miały miejsce, póki oni rządza. Mamy próby zastraszenia reklamodawców, próby odebrania koncesji, nie będę mówił o serii kontroli w różnych naszych podmiotach, gróźb, doniesień. Jak ta władza zaangażowała się w niszczenie wolności słowa... Gdzie my jesteśmy, w jakim miejscu się znaleźliśmy - powiedział w TV Republika Sakiewicz.

W rozmowie ze stacją, Anna Wójcik podziękowała za wpłatę kaucji.

"Ta informacja od razu została mi przekazana, jak tylko drzwi od aresztu się otworzyły i wszedł mój pan mecenas. Pierwsza z informacji, która została mi przekazana to właśnie to, że TV Republika postanowiła wpłacić za mnie kaucję. Ja dozgonnie będę wdzięczna za to"

- powiedziała Wójcik w rozmowie z Moniką Borkowską.


 

Reklama