- Szkody wyrządzone Polsce i Polakom nie zostały przez ich sprawcę naprawione. Fakt ten jest wyrazistą ilustracją szerszego problemu, który uniemożliwia nam Polakom uznanie kwestii reparacji za zamkniętą - mówił w Muzeum Powstania Warszawskiego szef MSZ Jacek Czaputowicz.
"Powstanie Warszawskie było krzykiem o godność człowieka, symbolem buntu przeciw upokorzeniu i poniżeniu"
- mówił szef polskiego MSZ.
Czaputowicz powiedział, że do nierównej walki z nazistami stanęło 50 tys. słabo uzbrojonych powstańców wspieranych przez ludność cywilną.
"W ciągu 63 dni walk powstańcy pokazali, że wolność nie ma dla nich ceny"
- zaznaczył.
W ramach upamiętniania wydarzeń sprzed 75 lat #Powstanie1944 ministrowie SZ Polski ?? #Czaputowicz i Niemiec ?? @HeikoMaas zwiedzili Muzeum Powstania Warszawskiego @1944pl. #PW1944 pic.twitter.com/UNXpNfeFdc
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ?? (@MSZ_RP) August 1, 2019
Zwrócił jednocześnie uwagę na poniesione przez Polskę straty ludnościowe, a także na wielkość zniszczeń stolicy.
"Ocenia się, że w powstaniu śmierć poniosło co najmniej 150 tys. cywilnych mieszkańców Warszawy oraz 20 tys. żołnierzy i dowódców AK. Ze stolicy wypędzonych zostało 550 tys. osób, spośród których blisko 150 (tys.)wywieziono na roboty przymusowe lub do obozów koncentracyjnych. W wyniku walk i systematycznego wyburzania miasta przez niemieckie oddziały zabudowa Warszawy uległa zniszczeniu w 85 proc."
- oświadczył szef polskiego MSZ.
"Polska utraciła bezpowrotnie część swojego dziedzictwa narodowego"
- dodał, zwracając uwagę na zniszczone zabytki - Zamek Królewski, Pałac Saski, biblioteki, archiwa.
"Szkody wyrządzone Polsce i Polakom nie zostały przez ich sprawcę naprawione. Polacy sami swoim wysiłkiem i swoją pracą odbudowali zniszczoną stolicę. Fakt ten jest wyrazistą ilustracją szerszego problemu, który uniemożliwia nam Polakom uznanie kwestii reparacji za zamkniętą"
- oświadczył Czaputowicz