Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

„Szczerze, to nie wracam”. Rezygnacja Tuska wywołała lawinę komentarzy. Oto najciekawsze!

„Mówiłem, że Tusk zmieni tytuł swojej książki na "Szczerze, to nie wracam"”, „Tusk chciał kandydować, ale biały koń mu uciekł” – komentują zapowiedź Donalda Tuska o rezygnacji z ubiegania się o stanowisko prezydenta Polski wyborach w 2020 r. Inni przypominają, że w 2014 r. roku obiecał, że nie wybiera się do Brukseli, po czym… został przewodniczącym Rady Europejskiej.

Autor: redakcja

- Nie będę kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich – stwierdził dziś Tusk w rozmowie z dziennikarzami Polsat News i TVN24. - Uważam, że możemy te wybory wygrać, ale do tego potrzebna jest kandydatura, która nie jest obciążana bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem obciążony od czasów, kiedy byłem premierem - dodał.

Komentując te słowa, wiceszef PO Tomasz Siemoniak ocenił, że przewodniczący Rady Europejskiej podjął bardzo trudną decyzję, jednak już po chwili zapowiedział, że rozważana wcześniej opcja prawyborów w szeregach Koalicji Obywatelskiej wcale nie jest już taka pewna.

Z kolei szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski po zapowiedzi Tuska, że nie będzie on kandydował w wyborach prezydenckich podkreślił, że nie ma wątpliwości, iż były premier po prostu się... przestraszył.

Zapowiedź byłego premiera Polski skomentowali również internauci.

Są też tacy, którzy nie uwierzyli w szczerość Tuska.

 

Autor: redakcja

Źródło: PAP, niezalezna.pl