Do przestępstw miało dojść pod koniec maja tego roku. 14-letni syn Adama Bodnara, wraz z dwoma kolegami, groził nożem rówieśnikom domagając się pieniędzy – podało tvp.info. Źródło znające kulisy sprawy twierdzi, że trzy rozboje zostały udowodnione.
Przestępstwa miały mieć miejsce 26 i 28 maja w obrębie jednej z warszawskich szkół, do której uczęszczał 14-letni syn Rzecznika Praw Obywatelskich.
Jak ustalono, dziecko Adama Bodnara wraz z kolegami, jednym starszym i drugim młodszym dokonali trzech rozbojów w okolicy szkoły. „14-latek i jego dwaj koledzy podchodzili z nożem do rówieśników – młodszych od siebie – i grożąc, domagali się pieniędzy” – czytamy. Według źródła, chłopcy żądali kwot 10, 20 zł. Nikt nie został ranny.
Sprawa, w którą zamieszany jest m.in. syn Rzecznika Praw Obywatelskich trafiła do wydziału dla nieletnich w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów. Przestępstwa zostały zgłoszone przez rodziców szantażowanych dzieci.
"Trzy rozboje na pewno zostały udowodnione"
– twierdzi źródło, znające kulisy sprawy, podaje tvp.info.
Dziennikarze prosili Adama Bodnara o komentarz w tej sprawie. Rzecznik Praw Obywatelskich nie był jednak zbyt rozmowny.
TYLKO U NAS
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) 21 czerwca 2019
14-letni syn Adama Bodnara dokonał wraz z dwoma kolegami trzech rozbojów w pobliżu szkoły, do której uczęszczał#wieszwięcej
Zobacz więcej: https://t.co/MnsWExAwoY pic.twitter.com/Tsb9T58SRM