Do zdarzenia doszło dziś koło południa przed komisariatem policji przy ulicy Cmentarnej w Opolu. W pewnym momencie policjanci z komisariatu zauważyli mężczyznę, który pałką niszczył zaparkowany przez budynkiem samochód. Kilku funkcjonariuszy wybiegło z komisariatu, żeby ująć wandala. Wtedy miał oddać w ich kierunku strzał z broni palnej.
Jeden z policjantów miał wezwać mężczyznę do oddania broni. Mężczyzna miał nie reagować i trzymać w rękach niebezpieczne przedmioty, więc policjant oddał kolejne strzały. Jeden z pocisków trafił mężczyznę. Mimo prób reanimacji 43-latek zmarł.
Sprawę prowadzi opolska prokuratura. Jej rzecznik, prokurator Bar, przyznaje, że zgodnie z jedną z badanych wersji policja użyła broni w odpowiedzi na strzał oddany przez ofiarę. Prokurator poinformował, że śledczy mają przedmiot, z którego mężczyzna miał strzelać. Nie wiadomo jeszcze, czy była to broń palna czy hukowa. Badane będą także znalezione łuski i ślady pozostałości po prochu - tzw. badanie GSR.
 
                        
        
        
        
         
                         
                         
                         
             
             
             
            ![Akcja zawieszona. Wojsko nie będzie już szukać szczątków rosyjskich dronów [MAPA]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_706c93e2230d4d245450289adf2d35f01784cbd723ebc20f32dcf08f338cb46f_c.jpg?r=1,1) 
             
             
            