O usunięcie z prawa przepisu o znieważeniu funkcjonariuszy, czy naruszeniu nietykalności cielesnej policjanta apelowały zwolenniczki Strajku Kobiet. - Tak jak widać, to są anarchiści, którzy dążą do tego, żeby zdestabilizować polskie państwo. Następnym krokiem pewnie byłaby likwidacja armii. Już kiedyś w polityce lewicowej takie pomysły się pojawiały - stwierdził w programie "Minęła 20" w TVP Info wiceminister w KPRM, poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Andruszkiewicz.
Polityk PiS wraz z posłem Koalicji Obywatelskiej - Inicjatywy Polskiej Dariuszem Jońskim byli gośćmi red. Michała Rachonia.
Podczas programu Dariusz Joński nazwał "pseudopolicjantem" funkcjonariusza, który interweniował wobec posłanki Barbary Nowackiej, używając gazu. - To, co zrobił ten "pseudopolicjant" jest absolutnie naganne - ocenił.
- Po 89. roku orzełki na mundurach polskich policjantów, polskich żołnierzy odzyskały koronę. To był symbol, że w końcu ponownie mamy do czynienia z naszymi polskimi służbami mundurowani, z przedstawicielami naszego suwerennego państwa. W związku z powyższym wszyscy mundurowi są symbolami naszego niepodległego państwa i w jego imieniu działają. Mają obowiązek dbania o bezpieczeństwo państwa
- odpowiedział na słowa polityka KO Adam Andruszkiewicz.
Wiceminister zwrócił uwagę, że posłowie, niezależnie od opcji, nie mają prawa do tego, żeby naruszać literę prawa. - Mają obowiązek przestrzegać prawo, a dzisiaj to prawo łamią, wychodząc na manifestacje i jeszcze płaczą, że czasami dojdzie do takiej sytuacji, że zostaną w taki czy inny sposób potraktowani. Taka sytuacja jest niepoważna - ocenił.
Michał Rachoń zapytał polityków o to, co sądzą o postulacie usunięcia z prawa przepisu o znieważeniu funkcjonariuszy, czy naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. - O to apelowały zwolenniczki Strajku Kobiet - zauważył redaktor.
- Tak jak widać, to są anarchiści, którzy dążą do tego, żeby zdestabilizować polskie państwo. Następnym krokiem pewnie byłaby likwidacja armii. Już kiedyś w polityce lewicowej takie pomysły się pojawiały. Te postulaty należy zwalczać z całą stanowczością, bo jesteśmy państwem suwerennym, ale znajdujemy się w trudnym położeniu geopolitycznym. Wiemy, co dzisiaj dzieje się za naszymi wschodnimi granicami. Musimy wzmacniać nasze służby
- stwierdził Adam Andruszkiewicz.
- Nie jestem zwolennikiem tego, aby zmieniać, ale chciałbym powiedzieć, że polskiej policji zajęło ćwierć wieku, żeby odbudować zaufanie do wysokiego poziomu. Ostatnie dwa miesiące działalności wicepremiera od bezpieczeństwa pana Kaczyńskiego i decyzje ministra Kamińskiego oraz jego kolegów spowodowały, że dzisiaj zaufanie do policji jest najniższe od 25 lat
- powiedział Dariusz Joński.