Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Strajk generalny rolników w Warszawie. Piotr Duda: to nie jest koniec, to dopiero początek

To draństwo, jakie szykuje nam Unia Europejska, jakie szykują nam eurokraci, jest dla nas nie do przyjęcia. Dlatego moi drodzy, to jest ten moment! Nic tak nie wychodzi dobrze Donaldowi Tuskowi, jak jednoczenie wielu środowisk. I to jest ten moment, w którym się jednoczymy. To nie jest koniec, to dopiero początek naszego marszu - powiedział przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda podczas przemówienia na proteście rolników w Warszawie.

Protest generalny rolników
Protest generalny rolników
Aleksander Mimier - niezalezna.pl,

W Warszawie przed Kancelarią Premiera i Sejmem zebrały się dziś tłumy rolników, którzy protestowali przeciwko działaniom obecnego rządu i przeciwko Zielonemu Ładowi.

Do zebranych przemawiał przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.

Jak wiemy, rolnicy nie zostali wpuszczeni do Warszawy. Zostały postawione blokady. To jest dla praworządność Donalda Tuska?

– zauważył Duda.

Jak dodał, "to draństwo, jakie szykuje nam Unia Europejska, jakie szykują nam eurokraci, jest dla nas nie do przyjęcia".

Nic tak nie wychodzi dobrze Donaldowi Tuskowi, jak jednoczenie wielu środowisk. I to jest ten moment, w którym się jednoczymy. To nie jest koniec, to dopiero początek naszego marszu, aby ten Zielony Nieład, Zielony Jad wyrzucić głęboko do kosza. Przed nami kolejne działania. Ale najważniejsze to, że od dnia dzisiejszego powinniśmy być razem i jak jedna pięść walczyć o sprawy rolników, górników, hutników i wielu innych branż

– mówił Piotr Duda.

Przewodniczący NSZZ Solidarność przypomniał, że 20 lat temu Polska przystąpiła do Unii Europejskiej.

Było to poprzedzone referendum. Wówczas wyraziliśmy zgodę jako Polacy, aby rządzący podpisali się pod traktatem akcesyjnym. Pracowaliśmy wszyscy, ciężko, przez 20 lat. Po to, aby po 20 latach wreszcie odcinać kupony i żyć w lepszym świecie, mieć więcej w portfelu. I co się okazuje? Po 20 latach chcą dobić naszą gospodarkę tzw. Zielonym Ładem. To, co wywalczyliśmy ciężką pracą, dzisiaj chcą nam odebrać, tylko dlatego, że lewactwo europejskie wymyśliło sobie, że będą chronić planetę

– podkreślił.

- Niedawno mieliśmy piece węglowe przestawiać na gazowe. A za rok-dwa, będziemy musieli likwidować gazowe, bo wchodzi tzw. program ETS 2, czyli będziemy płacić podatek od emisji za używanie kotłów gazowych i olejowych. Czy to jest normalne? Ale prezydent Trzaskowski mówi, że się planeta pali. Panie Trzaskowski, to we łbie się panu pali! - mówił dalej Duda.

 

 



Źródło: niezalezna.pl,

#Piotr Duda

bm