W piątek nie dojdzie do odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej braciom Kaczyńskim - informuje trójmiejski reporter Radia ZET. Stało się tak na prośbę prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.
W Stoczni Gdańskiej miała zostać odsłonięta tablica, na której umieszczona będzie informacja, że w strajku 1988 roku udział wzięli śp. prezydent Lech Kaczyński oraz Jarosław Kaczyński. Informację nagłośnił były prezydent Lech Wałęsa.
Brzmi dumnie:
— Lech Wałęsa (@PresidentWalesa) 28 sierpnia 2018
„Przebywali w hali”. pic.twitter.com/ix8Y7PON7a
Jak się okazało, projekt tablicy nie był konsultowany z Jarosławem Kaczyńskim ani nikim ze środowiska PiS. "Nie odsłania się tablic osób żyjących. Będziemy rozmawiać ze stroną związkową, żeby - jeśli będzie taka możliwość - zrezygnowali z tego punktu" - mówiła rzecznik PiS Beata Mazurek.
Rozmowy poskutkowały. Jak donosi trójmiejski reporter Radia ZET Maciej Bąk, "Solidarność" Stoczni Gdańsk nie będzie odsłaniać tablicy upamiętniającej braci Kaczyńskich.
"Solidarność" Stoczni Gdańsk zmienia decyzję - w piątek nie będzie odsłonięcia tablicy upamiętniającej braci Kaczyńskich. Poprosił o to prezes PiS Jarosław Kaczyński. @RadioZET_NEWS
— Maciej Bąk (@MaciejBk1) 29 sierpnia 2018
Informację potwierdził działacz gdańskiej "Solidarności" Karol Guzikiewicz.
Z powodu braku zgody Jarosława Kaczyńskiego tablica informacyjna nie zostanie odsłonięta 31.08.2018
— Karol Guzikiewicz (@guzikiewicz) 29 sierpnia 2018