W wyjeździe do Smoleńska udział weźmie pięciu prokuratorów oraz technicy kryminalistyczni. Czynności w Smoleńsku zaplanowano w przyszłym tygodniu od poniedziałku do piątku - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.
- Wyjazd do Smoleńska jest wynikiem realizacji wniosków o pomoc prawną kierowanych przez prokuratorów Zespołu Śledczego nr 1 Prokuratury Krajowej do Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej. We wnioskach tych zespół śledczy zwracał się między innymi o przeprowadzenie dodatkowych oględzin elementów konstrukcyjnych samolotu - powiedziała prok. Bialik.
Jak zaznaczyła "w wyjeździe weźmie udział pięciu prokuratorów oraz specjaliści – technicy kryminalistyczni".
- Na terenie lotniska Smoleńsk Północny, gdzie znajduje się wrak samolotu Tu-154M o numerze bocznym 101, dokonają oni czynności procesowych związanych z oględzinami tego wraku - zaznaczyła.
Prok. Bialik potwierdziła, że "czynności w Smoleńsku zaplanowano od 3 do 7 września".
O tym, że w tych dniach polscy i rosyjscy śledczy przeprowadzą dodatkowe badania elementów wraku Tupolewa, informował wcześniej Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. W oficjalnym komunikacie w zeszłym tygodniu Komitet Śledczy pisał, że badanie odbędzie się "w obecności przedstawicieli polskich" i że chodzi m.in o agregaty i elementy konstrukcyjne Tu-154M.
Wrak samolotu Tu-154M znajduje się na płycie lotniska w Smoleńsku. Władze Rosji twierdzą, że nie mogą przekazać go Polsce, dopóki nie zakończą swojego śledztwa w sprawie katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Przedstawiciele polskich władz wielokrotnie poruszali w rozmowach ze stroną rosyjską sprawę zwrotu Polsce wraku Tu-154M.